Ministerstwo finansów Rosji poinformowało, że sprzeda chińskiego juana z rezerw Funduszu Narodowego Dobrobytu (FND) za 160,2 mld rubli - to trzy razy więcej niż w styczniu. W oparciu o aktualny kurs na moskiewskiej giełdzie, z funduszu zostanie sprzedanych około 15 miliardów juanów, czyli około 5 proc. wszystkich, które były na stanie 1 stycznia.
W styczniu ministerstwo finansów sprzedało juana za 54,5 mld rubli. Operacje są przeprowadzane przez Bank Rosji na moskiewskiej giełdzie.
Czytaj więcej
Rosyjski reżim zdecydował się na uniezależnienie od dolara kontraktów handlu zagranicznego z „zaprzyjaźnionymi krajami”. Zgodziły się na to „prawie wszystkie”. Jak będą handlować? W rublach, rupiach a może w juanach. I co na to „zaprzyjaźnione kraje”?
Jak tłumaczy gazeta RBK wyprzedaż juana z rezerw oznacza, że do budżetu federalnego w lutym drugi miesiąc z rzędu trafią wpływy z ropy i gazu poniżej poziomu bazowego. W lutym podstawowe dochody z ropy i gazu obliczono na prawie 670 mld rubli. Utracone dochody Kreml szacuje na 108 miliardów rubli. Tym samym całkowita wielkość wpływów z ropy i gazu w lutym resort szacuje na około 562 mld rubli.
W styczniu łączne dochody budżetu z ropy i gazu (425,5 mld rubli), były najniższe od pandemicznego sierpnia 2020 r. W porównaniu z grudniem ub. roku przychody z ropy i gazu spadły 2,2-krotnie. Wynika to z faktu, że dodatkowe wpływy z podniesionego podatku od wydobycia surowców płacone przez Gazpromu zmniejszyły się o 366 mld rubli, a w porównaniu ze styczniem ubiegłego roku – były 1,9-krotnie niższe.