Aktualizacja: 17.09.2018 09:57 Publikacja: 17.09.2018 09:57
Marek Michałowski, Przewodniczący Rady Nadzorczej Budimex SA
Foto: materiały prasowe
Dziś praktycznie każda branża wspomina o kłopotach z pracownikami. Ile osób Budimex zatrudniał na początku (firma powstała w 1968 roku), a jak wygląda to dziś?
Bardzo różnie. Jako Centrala Handlu Zagranicznego pewnie był nas niecały 1000, ale na naszych budowach w tamtym czasie mogło pracować ok. 25 tys. osób z różnych polskich firm budowlanych. Gdy ja obejmowałem firmę w 1998 roku, liczyła ona 12 tys. osób. Wówczas byliśmy firmą wykonawczą. Podpisywaliśmy dużo kontraktów, w ramach których sami realizowaliśmy większość prac. Potem zaczęły się trudne czasy i należało znacznie ograniczyć zatrudnienie. Zeszliśmy do 4 tys. Dziś jest to między 6 a 7 tys. osób. Znów budujemy siły własne.
Deweloper uregulował majowe odsetki w terminie i w pełnej kwocie. Wkrótce kolejne terminy płatności.
Zarysowana na początku kwietnia przez szefa NBP perspektywa obniżek stóp poniosła notowania części deweloperów....
GTC rozważa sprzedaż części kupionych w Niemczech mieszkań z przebitką lub inwestycje w podniesienie wartości.
Niecałe dwa lata po zakupie polskiej części Nexity deweloper przejmuje aktywa kolejnego francuskiego dewelopera....
Organizacje reprezentujące firmy branży budowlanej domagają się od ministra infrastruktury zwiększenia limitu wa...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas