Resort kultury i sportu nakazał organizacji Rosturizm (odpowiednik Polskiej Izby Turystyki), by do 4 czerwca przedstawiła analizę zasadności ograniczenia działania serwisu Booking.com w Rosji. Z listem otwartym w tej sprawie wystąpił jeden z przedsiębiorców branży turystycznej. Proponuje on, by w Rosji nie można było korzystać z serwisu. Można by było natomiast nadal rezerwować noclegi w rosyjskich hotelach i kwaterach, ale z zagranicy.
Autor propozycji zwraca uwagę, że Booking.com zajmuje się w Rosji działalnością taką jak biura podróży (rezerwacja noclegów, biletów, samochodów), ale prawnie nie jest biurem podróży i nie płaci z tego tytułu żadnych podatków i opłat w Federacji Rosyjskiej. I to mimo że zajmuje dominującą pozycję na rosyjskim rynku z udziałem szacowanym na 60-70 procent w indywidualnej rezerwacji hoteli.