– Nie ma takich mrozów w Polsce, aby trzeba było robić taki termos, poza tym to bez znaczenia, czy jest 10, 15 czy 20 cm – upierał się.
    Tłumaczyłem dla porównania, że jest różnica, czy w chłodny dzień mamy na sobie jeden sweter czy dwa, ale robotnik nie przyjmował argumentów. Ostatecznie ściana domu zaizolowana jest 20-cm styropianem, dzięki czemu zimą pomieszczenia długo utrzymują ciepło, a latem jest przyjemny chłód. Gdy tacy robotnicy trafiają na mniej zdeterminowanych inwestorów i argumentują, że to pieniądze wyrzucone w błoto, to obawiam się, że wiele nowych budynków nie ma dobrej izolacji.