Robert Kubica nie ukończył trzeciego treningu przed wyścigiem o Grand Prix Belgii. Na 9. okrążeniu z jego bolidu zaczął wydobywać się dym, co zmusiło Polaka do przerwania jazdy.

Problemem okazała się awaria silnika. Po dokładnych oględzinach jednostki napędowej w bolidzie Polaka, okazało się, że konieczna będzie jego wymiana. To spowoduje, że zgodnie z obowiązującym regulaminem, po kwalifikacjach do niedzielnego wyścigu Kubica zostanie cofnięty o 10 pozycji.

Najlepszy czas trzeciego treningu przed zawodami Grand Prix Belgii uzyskał Kimi Raikkonen. Fin okrążenie długości 7,003 km przejechał swoim Ferrari w 1.47,137. Drugi był jego kolega z teamu, Brazylijczyk Felipe Massa - strata 0,251 s. Trzecie miejsce zajął mistrz świata Hiszpan Fernando Alonso - strata 0,370. Czwarty był Brytyjczyk Lewis Hamilton - 0,645. Obaj na bolidach McLaren-Mercedes.

Nick Heidfeld z BMW-Sauber był ósmy.

- Wczoraj był rozczarowujący dzień, ale dzisiaj rozczarowanie było jeszcze większe. Nie mogliśmy przeprowadzić testów. Z tego względu w kwalifikacjach przejechałem więcej okrążeń niż zwykle. Ogólnie były to udane kwalifikacje, a w wyścigu wszystko się może wydarzyć - powiedział Kubica.