Pracę straciło około 750 osób. Tuż przed świętami w goleniowskiej tłoczni wstrzymano produkcję, a do sądu w Szczecinie trafił wniosek o upadłość. Pracowników wysłano na tzw. postojowe. Powodem problemów spółki jest przede wszystkim bankructwo macierzystej spółki w Niemczech.
Andrzej Wojciechowski, burmistrz Goleniowa twierdzi, że 750 osób zatrudnionych dotychczas w ODS znajdzie pracę w firmach działających w Goleniowskim Parku Przemysłowym. Spółka Opitcal Disc Service działała w Goleniowie od kilku lat. Dzierżawiła część hal od Goleniowskiej Fabryki Mebli, prowadząc pakowalnię płyt. Gdy fabryka upadła, ODS odkupił i odnowił halę, a miasto umorzyło spółce należności gruntowe. ODS miał zainwestować 63 miliony euro, aby zbudować największą w Europie tłocznię płyt, zatrudniająca do 3 tysięcy osób.
Wiadomość o kłopotach polskiej filii ODS nie zmartwiła zbytnio Sławomira Poterka, właściciela firmy Esperanza z Ożarowa Mazowieckiego, dostawcy płyt i opakowań.– Więcej kłopotów przyniosło nam bankructwo niemieckiego ODS, który winien jest nam prawie milion złotych. Upadłość polskiego oddziału daje nam natomiast szansę przejęcia ich wykwalifikowanych pracowników – mówi szef Esperanzy.
Założona w 1997 roku w Niemczech firma ODS była jednym z największych producentów dysków optycznych (CD i DVD) z roczną produkcją rzędu 1 miliarda płyt. Działała w 10 krajach europejskich i w 2006 roku zatrudniała ponad dwa tysiąca osób.