Jeszcze w tym roku Kronospan chce rozpocząć produkcję w budowanej teraz fabryce w Strzelcach Opolskich. Międzynarodowy koncern drzewny zainwestuje w nowy zakład 50 mln euro. Będzie tam produkował 50 mln mkw. paneli podłogowych rocznie, z czego jedna piąta trafi do polskich klientów.
– Rynek paneli podłogowych w Polsce oceniam na ok. 30 mln mkw. rocznie. Decyzje o inwestycji podejmowaliśmy na podstawie długofalowych prognoz wzrostu rynku, z których wynika, że będzie on rósł w tempie przynajmniej 10 proc. rocznie – mówi Tomasz Jańczak, członek zarządu Kronospanu. Firma sprzedała w ubiegłym roku w Polsce płyty drewnopochodne i panele za ok. 800 mln euro.
Średnia cena 1 mkw. paneli to ok. 20 – 30 zł, co oznacza, że Polacy wydali na nie w 2007 roku ok. 750 mln zł. – To był rekordowy rok, sprzedaż paneli w kraju podskoczyła o kilkadziesiąt procent. Sądzimy, że ten rok może być równie dobry – mówi Jędrzej Kasprzak, menedżer ds. produktu w Kronopolu.
Równie szybkie prognozy dla rozwoju rynku podłóg wystawiają Barlinek i Classen. – Według naszych szacunków będzie to kilkanaście procent rok do roku – mówi Ewelina Gnatkowska z Barlinka. Firma ma 65 proc. udziału w rynku podłóg warstwowych, który jest największym segmentem rynku podłóg drewnianych. W ubiegłym roku na deskę barlinecką wydaliśmy blisko 100 mln zł. Cały rynek podłóg drewnianych szacowany jest na 5 mln mkw. rocznie, a jego wartość przekracza 500 mln zł.
Mimo dynamicznego rozwoju rynku polskiego Barlinek coraz bardziej nastawia się na eksport. Jeszcze niedawno w kraju sprzedawał 40 proc. swojej produkcji. Teraz 25 proc. – Jest to związane z naszymi inwestycjami za granicą – wyjaśnia Ewelina Gnatkowska. Pod koniec 2007 roku Barlinek uruchomił produkcję deski na Ukrainie i przejął fabrykę w Rumunii.