Strajki paraliżują Okęcie

Ponad tysiąc pasażerów czekało na odprawę, kilkadziesiąt samolotów się spóźniło. Straty – 700 tys. zł. To efekt strajku pracowników Okęcia

Aktualizacja: 07.02.2008 07:12 Publikacja: 07.02.2008 01:19

Strajki paraliżują Okęcie

Foto: Rzeczpospolita

Dwugodzinną akcję ostrzegawczy przeprowadziły wczoraj związki zawodowe pracowników naziemnych Okęcia ze spółki LOT Ground Services. Zapowiadają, że za dwa tygodnie lotnisko stanie na dłużej.

Protest rozpoczął się o godz. 6. Ponad stu pracowników LGS odmówiło odprawiania pasażerów i obsługi maszyn. Zdezorientowani podróżni na próżno próbowali się dowiedzieć, kiedy będą mogli wsiąść do samolotów.

– Przez megafony przepraszali nas za opóźnienia. Mówili, że to nie z winy Okęcia. Ale w informacji nikt nie wiedział, kiedy będziemy mogli wreszcie odlecieć – opowiadali oczekujący na odprawę w hali odlotów.

– W sumie opóźnienia dotknęły 1265 pasażerów. 35 samolotów nie odleciało o czasie, 10 było odwołanych – podliczyła Agnieszka Pęksa z LGS. Każda minuta przestoju samolotu to dla nich 50 euro straty.

– Odwołaliśmy trzy rejsy – przyznaje Wojciech Kądziołka, rzecznik LOT. – Ale pasażerowie zostali przekierowani na inne samoloty. Po dwugodzinnym oczekiwaniu wszyscy odlecieli.

Artur Burak, rzecznik Przedsiębiorstwa Porty Lotnicze: – Ten strajk ostrzegawczy nie był największym przestojem na Okęciu. W zeszłym roku były większe i więcej było odwołanych lotów choćby z powodu złej pogody.

Andrzej Pietrak, szef „Solidarności” w LGS, przyznał, że strajk to była ostateczność. – Nie mieliśmy już innego argumentu w sporze z zarządem. Od zeszłego roku domagamy się podwyżek i wyższych odpraw za zwolnienia. Ale zarząd nie chce się na to zgodzić. Wiemy, że pasażerowie na tym strajku ucierpieli, ale tylko tak mogliśmy zwrócić uwagę na skandalicznie niskie pensje – mówi.

Pokazuje pismo, w którym resort skarbu informuje zarząd firmy o tym, że w zeszłym roku zarobili 4 mln zł. A potem kolejne, od zarządu LGS, że spółka „znajduje się obecnie w trudnej sytuacji finansowej”.

– To jak to jest, resort mówi, że mamy pieniądze, a zarząd, że nie mamy? – pyta Pietrak.

Kazimierz Sadowski, szef „Solidarności ‘80”, kolejnego związku, który brał udział w strajku, prowadzi dziennikarzy do świetlicy. W niej odpoczywają osoby sprzątające samoloty.

– Od sześciu lat nie miałyśmy podwyżek. Zarabiam po 11 latach pracy 1,5 tys. zł – mówi Beata. – Ten strajk ostrzegawczy to była bzdeta. Ja to bym od razu walnęła generalny tak jak we Włoszech. Wtedy lotniska stanęły na trzy dni. I to było coś – woła Beata.

Grzegorz Długosz, prezes LGS, przyznaje, że jest w sporze zbiorowym z pracownikami. Zapewnia, że w tym roku zwolnień grupowych nie będzie. Podwyżek też raczej nie przewiduje.

– Owszem, zarobiliśmy, ale mamy 16 mln zł długu z lat poprzednich – mówi.Prezes LGS wie o tym, że związki grożą strajkiem generalnym. Jeśli nie dojdzie do porozumienia, strajk będzie za dwa tygodnie.

– Spełnienie wszystkich roszczeń pracowników to 30 mln zł. W żaden sposób temu nie podołamy – dodaje.

– Związkowcom urosły apetyty, kiedy się dowiedzieli, ile LGS zarobił w zeszłym roku – mówi Kądziołka. – Ale jeśli doprowadzą do strajku generalnego, to na Okęciu jest druga firma, która wykonuje to samo co LGS. Możemy skorzystać z ich usług – zapowiada.

Strajk z powodu roszczeń finansowych zapowiedział też Związek Zawodowy Personelu Pokładowego. Według RMF FM dwugodzinny protest ma się odbyć w piątek.

Nawet bez protestów obsługi warszawskie lotnisko nie jest przygotowane na sprawne przyjęcie wszystkich pasażerów. W ubiegłym roku odprawiono tu ponad 9 mln osób. Odlatujących i przylatujących nie jest już w stanie pomieścić Terminal 1 zaprojektowany do odprawy w ciągu roku jedynie 3,5 mln pasażerów ani Etiuda. Tymczasem obok, już od roku, stoi gotowy Terminal 2. Na razie korzystają z niego jedynie przylatujący.

Uruchomienie części dla odlatujących było przekładane już co najmniej kilkanaście razy. Ostatni niedotrzymany termin to kwiecień ubiegłego roku. Pewne jest jedno – 28 marca Okęcie musi być gotowe do obsługi pasażerów ze strefy Schengen. Jeżeli Państwowe Porty Lotnicze nie zdążą usunąć usterek uniemożliwiających uruchomienie nowej hali, Okęcie rozsadzi zwiększony ruch pasażerski. Na razie w portach zapewniają, że kompromitacji nie będzie. Tymczasem wciąż nie poradzono sobie z zamontowaniem skutecznego systemu powiadamiania pasażerów. Trwa też wymiana nieakceptowanych przez straż pożarną okien. W tej sytuacji do największych sukcesów inwestycyjnych na lotnisku zaliczyć można otwarcie parkingu na 1,1 tys. aut. Rozbudowa portu trwa od 2002 r. Już wtedy przepustowość hali przylotów i odlotów była przekroczona o ponad milion pasażerów. Od tamtego czasu ruch na Okęciu rośnie w tempie 1 miliona pasażerów rocznie. Fatalna infrastruktura lotniska odbija się na jakości obsługi. Pod tym względem warszawski port to światowy zaścianek. Firma konsultingowa Skytrax opracowała globalny ranking 180 portów lotniczych.

Z Europy najlepiej wypadły Monachium (4.) i Zurych (6.). Okęcie sklasyfikowane zostało na 112. miejscu.

masz

Dwugodzinną akcję ostrzegawczy przeprowadziły wczoraj związki zawodowe pracowników naziemnych Okęcia ze spółki LOT Ground Services. Zapowiadają, że za dwa tygodnie lotnisko stanie na dłużej.

Protest rozpoczął się o godz. 6. Ponad stu pracowników LGS odmówiło odprawiania pasażerów i obsługi maszyn. Zdezorientowani podróżni na próżno próbowali się dowiedzieć, kiedy będą mogli wsiąść do samolotów.

Pozostało 92% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca