W przyszłym roku w segmencie D pojawią się opel insignia, toyota avensis i seat exeo. Już w listopadzie Opel zaprezentuje następcę vectry nazwaną insignia. – Wtedy też poznamy ceny i zaczniemy zbierać zamówienia – mówi Robert Skup, przedstawiciel dilera Opla Auto Żoliborz. Dodaje, że ceny będą na podobnym do vectry poziomie. – Także rabaty dla klientów flotowych nie ulegną zmianie – wyjawia. Wyjaśnia jednak, że na vectry firma oferuje rabaty sięgające 20 proc.
– W podstawowej wersji vectra może być tańsza od dobrze wyposażonej astry – zauważa przedstawiciel Auto Żoliborz. Przyznaje, że są klienci na schodzący model. To m.in. firmy, które mają sztywny cykl wymiany samochodów i kupują starszy model, niejako przy okazji dostając konstrukcję wszechstronnie sprawdzoną i niezawodną. Skup dorzuca, że najprawdopodobniej w wyposażeniu pojawią się niewielkie różnice pomiędzy vectrą i insignią. W insigniach oferowanych np. w Niemczech w wersji elegance zamiast elektrycznie regulowanych tylnych szyb (jak było w vectrze) są elektrycznie ustawiane fotele przednie.
[srodtytul]Ceny nie spadną[/srodtytul]
Dostawy samochodów rozpoczną się w pierwszym kwartale. – Importer zamówił 900 samochodów, więc dla nikogo nie powinno zabraknąć aut, biorąc pod uwagę, że konkurenci w tym segmencie, jak Ford i Volkswagen, sprzedają rocznie 5 – 6 tys. samochodów tej klasy – ocenia Skup. Opel insignia będzie konkurować z wprowadzaną na rynek w tym samym czasie toyotą avensis. Przedstawiciel Toyota Motor Poland Maciej Kilim wyjaśnia, że cen jeszcze nie ma, ale ostrzega, że będą wyższe od dotychczasowego modelu. Najnowsza toyota będzie miała na życzenie w najdroższej wersji zastosowany pierwszy raz w tej klasie aut system automatycznego zmniejszenia prędkości, jeżeli mikroprocesor wyliczy, że uderzenie w przeszkodę jest nieuniknione. Ten system, nazwany Pre-Crash Safety, stosowany jest już w lexusach, a podobny mają m.in. bmw, mercedes i volvo. Dodatkowo będzie można zamówić aktywny tempomat (utrzymuje stały odstęp od poprzedzającego pojazdu), aktywne oświetlenie (szerokość snopa światła zależy od prędkości – przy niższej jest szersza). Aktywne oświetlenie i tempomat będzie miał także opel insignia, a dodatkowo np. zawieszenie o zmiennej charakterystyce. – Obecny avensis sprzedaje się dobrze i jeżeli na przyszły rok zostanie nieco egzemplarzy, to znikną w styczniu. Dlatego jedyna promocja na avensis to kredyt 50/50 bez odsetek – mówi. Potencjalnym klientom doradza, aby się zastanowili nad kupnem bieżącego modelu, bo od nowego roku nie wyklucza podwyżek cen. – Obecne kalkulowaliśmy w wakacje, gdy euro kosztowało 3,2 zł, teraz złoty traci wartość, więc jeżeli ten kurs się utrzyma, konieczne będzie nowe wyliczenie – wyjaśnia. Dodaje, że nowy avensis będzie lepiej wyposażony od obecnego, co także podniesie ceny.
[srodtytul]Passat na podium[/srodtytul]