Rząd, ratując gospodarkę, zaszkodzi branży alkoholowej

Spadnie sprzedaż alkoholu. Podwyżka akcyzy doprowadzi do zapaści na rynku wódki, piwa i wina – alarmują producenci

Publikacja: 04.12.2008 02:19

Rząd, ratując gospodarkę, zaszkodzi branży alkoholowej

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

– Jeżeli akcyza na wyroby spirytusowe wzrośnie o ok. 10 proc., to w 2009 r. sprzedaż wódki w Polsce może być nawet o jedną piątą mniejsza niż w 2008 r. – uważa Leszek Wiwała, prezes Polskiego Przemysłu Spirytusowego. Branża szacuje, że taka podwyżka podatku oznacza, iż za pół litra 40-proc. alkoholu zapłacimy ok. 1,5 zł więcej niż obecnie.

O spadek popytu obawiają się także browary. Ministerstwo Finansów chce podnieść akcyzę na piwo o 13,6 proc. – Branża nie będzie w stanie wziąć na siebie takiej podwyżki podatku, dlatego konieczne będzie przerzucenie jej na klientów, czyli podniesienie cen. W efekcie w przyszłym roku sprzedaż piwa może się zmniejszyć co najmniej o 4 – 5 proc. – szacuje Paweł Kwiatkowski, rzecznik prasowy Kompanii Piwowarskiej, lidera polskiego rynku piwa.

Podwyżka akcyzy o ok. 16,5 proc. zaszkodzi także producentom i importerom wina. – Spadek popytu może pogorszyć kondycję finansową mniejszych firm. Większe będą musiały poważnie ciąć koszty – mówi Rober Ogór, prezes giełdowej Ambry.

Podnosząc akcyzę, Ministerstwo Finansów chce zdobyć 1,14 mld zł. Kwota ta ma zasilić „Rezerwę Solidarności Społecznej” chroniącą ubogich przed skutkami kryzysu. Jednak spadek popytu na alkohol oznacza, że szanse na zdobycie dodatkowych środków są bliskie zeru. – Kiedy w 2005 r. akcyza na wyroby spirytusowe wzrosła o 3,4 proc., to zamiast planowanych dodatkowych 300 mln zł do budżetu trafiło wówczas o 130 mln zł mniej niż rok wcześniej – przypomina Wiwała.

– Nie ma gwarancji, że wpływy do budżetu będą wyższe, mimo to naraża się rynek na poważne rozregulowanie – zwraca uwagę Danuta Gut, dyrektor Związku Browary Polskie. Podwyżka ma obowiązywać od początku przyszłego roku, gdy producenci będą musieli się zmierzyć ze skutkami kryzysu finansowego. A pierwsze oznaki wyhamowania popytu widoczne są już teraz. Dotyczy to w szczególności rynku piwa. GUS podał, że w październiku jego sprzedaż była o 10 proc. niższa niż przed rokiem.

Producentom alkoholu nie podoba się także sposób, w jaki Ministerstwo Finansów wprowadza zmiany akcyzy. – Nikt z nami nie konsultował podwyżek. O tym, że mają zostać wprowadzone, dowiedzieliśmy się z mediów – mówi Gut. Branża nie spodziewała się podwyżki akcyzy, bo już teraz jest ona najwyższa w regionie – i na wódkę, i na piwo. Kolejna podwyżka przełoży się z pewnością na wzrost handlu przygranicznego.

– Jeżeli akcyza na wyroby spirytusowe wzrośnie o ok. 10 proc., to w 2009 r. sprzedaż wódki w Polsce może być nawet o jedną piątą mniejsza niż w 2008 r. – uważa Leszek Wiwała, prezes Polskiego Przemysłu Spirytusowego. Branża szacuje, że taka podwyżka podatku oznacza, iż za pół litra 40-proc. alkoholu zapłacimy ok. 1,5 zł więcej niż obecnie.

O spadek popytu obawiają się także browary. Ministerstwo Finansów chce podnieść akcyzę na piwo o 13,6 proc. – Branża nie będzie w stanie wziąć na siebie takiej podwyżki podatku, dlatego konieczne będzie przerzucenie jej na klientów, czyli podniesienie cen. W efekcie w przyszłym roku sprzedaż piwa może się zmniejszyć co najmniej o 4 – 5 proc. – szacuje Paweł Kwiatkowski, rzecznik prasowy Kompanii Piwowarskiej, lidera polskiego rynku piwa.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca