Bezpośrednim powodem zmiany był pierwszy od dziesięciu lat spadek sprzedaży zanotowany przez japoński koncern. Spadek sprzedaży w ubiegłym roku wyniósł 4 proc. do 8,972 mln sztuk. Toyoda zajmie stanowisko w czerwcu, a Watanabe będzie pełnił funkcję wiceprezesa.
- Jest najlepszy na to stanowisko, nastroje w firmie są słabe, a ta nominacja pozwala mieć nadzieję na zmiany - stwierdził Hitoshi Yamamoto, szef tokijskiego Fortis Asset Management Japan. Głównym wyzwaniem dla nowego prezesa będzie walka ze spadającą sprzedażą nowych aut, zwłaszcza na najważniejszych rynkach amerykańskim i japońskim. Koncern planuje zwolnić w tych dwóch krajach 5 tys. pracowników czasowych.