Play w Polsce radzi sobie lepiej niż inny debiutant Yoigo w Hiszpanii – wynika z analizy firmy badawczej Frost & Sullivan, która przyjrzała się startom nowych operatorów komórkowych na różnych rynkach europejskich.
W ciągu dwóch lat Play zyskał 4,6 proc. udziału w rynku, a Yoigo 1,9 proc. Hiszpańska sieć stawia na proste i przejrzyste taryfy, poniżej cen największych konkurentów. Ogranicza koszty, prowadząc sprzedaż usług przede wszystkim przez Internet i zlecając zewnętrznym firmom obsługę procesów biznesowych.
Zdaniem Yiru Zhong, analityka Frost & Sullivan, mimo godnej pochwały kontroli kosztów Yoigo powinno zadbać o większą atrakcyjność swojej oferty w oczach abonentów.
Według niego Play zrobił to lepiej, stawiając na wizerunek „interaktywnego operatora” z silną ofertą usług niegłosowych, wzorowanych na modelu działania portali internetowych. Dzięki temu trafił do słabiej zagospodarowanego przez dużych operatorów segmentu młodych klientów.
Jednocześnie udało mu się uzyskać stosunkowo wysokie przychody od jednego abonenta w wysokości 44 euro miesięcznie wobec 25 euro, jakie wypracowuje Yoigo. Raport Frost & Sullivan marginalizuje fakt, że Play obok wyszukanych promocji również stawia na wizerunek taniej sieci.