Kampania promocyjna ruszy oficjalnie w połowie maja i zakończy się we wrześniu 2009 r. Będzie trwała w czasie, gdy w Polsce kupuje się najwięcej wody w ciągu roku. Jej autorem jest Krajowa Izba Gospodarcza Przemysł Rozlewniczy. Organizatorzy nie zdradzają, ile wydadzą na kampanię. Z naszych szacunków wynika, że przeznaczą na ten cel około 1 mln złotych. Pieniądze wydadzą m.in. na stworzenie platformy internetowej.
– Kampania propagująca picie wody mineralnej jest potrzebna. Polacy w dalszym ciągu piją jej prawie dwa razy mniej niż mieszkańcy Europy Zachodniej – mówi Jerzy Nowotarski, naczelny dyrektor handlowy w firmie Ustronianka.
Instytut Canadean szacuje, że w 2008 r. średnie spożycie wody w Unii Europejskiej wyniosło 108,34 litra. Statystyczny Polak wypił w tym czasie 70 litrów wody. Dystans, który dzieli nas od Europy Zachodniej, choć nadal duży, z roku na rok się kurczy. W 1993 r. rocznie wypijaliśmy tylko 15 litrów wody na osobę. Cztery lata temu spożycie wynosiło natomiast ok. 40 litrów.
– Czesi spożywają średnio 86 l, Hiszpanie 138 l, a Niemcy aż 157 l wody na głowę. Te liczby świadczą o tym, jak duże możliwości istnieją w Polsce w tym segmencie rynku – uważa Iwona Jacaszek, dyrektor do spraw korporacyjnych w Coca-Cola HBC Polska, która sprzedaje w naszym kraju Kroplę Beskidu.
Większość firm nie narzekała na popyt na wodę w pierwszych miesiącach tego roku. W pierwszym kwartale o ok. 15 proc. zwiększyła się sprzedaż wody Kinga Pienińska, produkowanej przez GFT Goldfruct. O ponad 40 proc. większa była natomiast sprzedaż Cisowianki. Ustronianka podaje, że tylko w lutym i marcu jej sprzedaż była o niemal jedną trzecią wyższa niż rok wcześniej.