Walne zgromadzenie akcjonariuszy PBG przegłosowało wczoraj emisję 865 tys. akcji serii H z pozbawieniem prawa poboru dotychczasowych akcjonariuszy. Ma na to trzy miesiące.
– Większość dużych instytucji finansowych, z którymi rozmawialiśmy, namawiała nas do jak najszybszego sfinalizowania całej transakcji – mówi „Rz” Jacek Krzyżaniak, członek rady nadzorczej PBG. – Dlatego najprawdopodobniej już w najbliższy poniedziałek rozpoczniemy budowanie księgi popytu. Wówczas zamkniemy ją w środę i pewnie wtedy poznamy cenę akcji – dodaje.
Jacek Krzyżaniak podkreśla, że dotychczasowi akcjonariusze spółki dostaną bardzo duże preferencje przy transakcji. I zapewne całość nowej emisji obejmą właśnie oni. Pięcioprocentowy próg w akcjonariacie PBG (poza kierującym grupą Jerzym Wiśniewskim, do którego należy prawie 34 proc. akcji) przekraczają BZ WBK AIB TFI i ING OFE.
Pieniądze z emisji są potrzebne PBG na przejęcie dwóch spółek specjalizujących się w budownictwie dla energetyki (jednej wykonawczej, drugiej projektowej). Z informacji „Rz” wynika, że jedną z firm, której przejęcie negocjuje PBG, jest giełdowy Energomontaż Południe.
To spółka, w której głównymi akcjonariuszami (należy do nich ok. 37 proc. akcji) są Renata Gasinowicz, Stanisław Gasinowicz oraz Andrzej Mikucki. Jej kapitalizacja to prawie 213 mln zł (kapitalizacja PBG przekracza 3 mld zł).