Bój o zyski z musli

Konkurencja w branży płatków.Do walki włączył się Maspex, o zwiększenie udziałów zabiega także FoodCare. Do podziału jest rynek wart ok. 600 mln zł

Aktualizacja: 25.06.2009 03:46 Publikacja: 25.06.2009 03:45

Płatki odporne na kryzys. Polska jest jednym z krajów Europy Wschodniej, w których kupuje się najwię

Płatki odporne na kryzys. Polska jest jednym z krajów Europy Wschodniej, w których kupuje się najwięcej płatków śniadaniowych. W tym roku ich sprzedaż może się zwiększyć o ok. 10 proc.

Foto: Rzeczpospolita

Powody do zadowolenia ma firma FoodCare, która niemal dwa lata temu jako pierwsza w Polsce wprowadziła musli w saszetkach. – Od stycznia tego roku sprzedaż naszej marki fitella zwiększyła się trzykrotnie – mówi „Rz” Wiesław Włodarski, prezes i właściciel FoodCare. [wyimek]55 tys. ton płatków zbożowych według Euromonitora powinni kupić Polacy w 2009 r.[/wyimek]

Obecnie FoodCare jest drugim po Sante producentem markowego musli w kraju. Natomiast w marcu 2009 r. na rynek trafiły jego płatki zbożowe. Prezes Włodarski nie ukrywa, że zamierza odebrać część udziałów dotychczasowemu liderowi rynku płatków CPP Toruń – Pacific, oferującemu produkty pod marką Nestle. – Tak, jak w przypadku każdego segmentu rynku, w którym działamy, dajemy sobie dwa lata na zajęcie pierwszego lub drugiego miejsca – mówi Wiesław Włodarski. FoodCare pokazał już, że potrafi detronizować czołowych graczy. Jego napój energetyczny Tiger odebrał pozycję lidera Red Bullowi.

CPP Pacyfic zapewnia, że nie boi się konkurencji. – Obecność graczy, którzy wesprą swoje działania promocją, powinna pobudzić rynek do dalszego rozwoju – ocenia Jarosław Szczepanowski, rzecznik CCP Toruń – Pacyfic.

Producent płatków Nestle sam idzie w ślady konkurentów. Na początku tego roku zdecydował się wykorzystać pomysł FoodCare i wprowadził na rynek płatki Nestle Fitness w saszetkach. – Kampania telewizyjna prowadzona przez FoodCare w 2008 r. przyczyniła się do popularyzacji tego produktu – ocenia Szczepanowski.

Tymczasem kilka tygodni temu do walki o segment musli włączyła się grupa Maspex, czołowa firma spożywcza w Polsce. Sprzedaje je pod marką Lubella, do tej pory kojarzonej przede wszystkim z najpopularniejszymi na rynku makaronami. Obecnie firma promuje swój nowy produkt w prasie kobiecej.

– Musli to naturalne uzupełnienie naszej oferty. Mamy olbrzymie doświadczenie w przetwórstwie zbożowym i jest to kolejny krok w kierunku rozwoju firmy. Ponadto segment musli rozwija się i jest perspektywiczny – komentuje Dorota Liszka, rzecznik Maspeksu. Nielsen podaje, że od kwietnia 2008 r. do maja 2009 r. kupiliśmy o prawie jedną trzecią musli więcej niż rok wcześniej. Maspex nie zdradza, jakie udziały rynkowe chce zdobyć. Dorota Liszka zapowiada jedynie, że firma chce stać się znaczącym graczem.

Plany Maspeksu nie niepokoją Sante. – Działamy na tym rynku od wielu lat i mamy duże doświadczenie – podkreśla Andrzej Kowalski, współwłaściciel Sante.

Firma Nielsen szacuje, że cały polski rynek płatków (łącznie z musli) wart jest ok.

600 mln zł. Natomiast na prawie 230 mln euro (przy obecnym kursie to ok. 1 mld zł) wycenia go Euromonitor International. Analitycy tego ostatniego szacują, że w tym roku nasze wydatki na płatki śniadaniowe wzrosną o ok. jedną dziesiątą.

O to, że kryzys zniechęci nas do kupowania płatków i musli, nie obawiają się także producenci. W 2009 r., m.in. dzięki Fitelli, przychody FoodCare mogą zwiększyć się o 10 proc., do ok. 450 mln zł. Wzrostu przychodów o niemal 60 proc. i poprawy zysków spodziewa się Sante.

– Płatki stały się już w Polsce codziennym produktem, więc nie należy się spodziewać, że wydatki na nie spadną – uważa Szczepanowski. W ciągu ostatnich kilku lat to głównie rosnący popyt na płatki sprawił, że Polacy ograniczyli zakupy chleba. W ciągu ostatnich dziesięciu lat spożycie na osobę spadło w Polsce o 20 kg.

Powody do zadowolenia ma firma FoodCare, która niemal dwa lata temu jako pierwsza w Polsce wprowadziła musli w saszetkach. – Od stycznia tego roku sprzedaż naszej marki fitella zwiększyła się trzykrotnie – mówi „Rz” Wiesław Włodarski, prezes i właściciel FoodCare. [wyimek]55 tys. ton płatków zbożowych według Euromonitora powinni kupić Polacy w 2009 r.[/wyimek]

Obecnie FoodCare jest drugim po Sante producentem markowego musli w kraju. Natomiast w marcu 2009 r. na rynek trafiły jego płatki zbożowe. Prezes Włodarski nie ukrywa, że zamierza odebrać część udziałów dotychczasowemu liderowi rynku płatków CPP Toruń – Pacific, oferującemu produkty pod marką Nestle. – Tak, jak w przypadku każdego segmentu rynku, w którym działamy, dajemy sobie dwa lata na zajęcie pierwszego lub drugiego miejsca – mówi Wiesław Włodarski. FoodCare pokazał już, że potrafi detronizować czołowych graczy. Jego napój energetyczny Tiger odebrał pozycję lidera Red Bullowi.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca