Jutro rusza 19 edycja Forum Ekonomicznego w Krynicy. Jak co roku w połowie września najważniejsze dyskusje nie tylko polityczne, ale głównie gospodarcze toczyć się będą w Krynicy.
Organizatorzy spodziewają się przyjazdu ponad 2 tys. gości z 65 krajów, dyskutować będzie można w ramach 140 paneli. Tegoroczna edycja będzie wiec na większą skalę, niż w 2008 r.
- Spodziewamy się wzrostu liczby gości o 15-20 proc. o 10 proc. wzrośnie liczba paneli, reprezentowanych będzie także więcej państw - mówi Zygmunt Berdychowski, przewodniczący rady programowej forum.
Organizatorzy nadal nie ogłaszają potwierdzonej listy najważniejszych osobistości, które pojawią się w Krynicy. Nie wiadomo, czy przyjedzie premier Donald Tusk. W ubiegłym roku pierwszego dnia obrad ogłosił, że Polska rozpoczyna prace nad wejściem do 2012 r. do strefy euro. Wiadomość zelektryzowała nie tylko polskie media - następnego dnia informacja znalazła się na pierwszych stronach gazet, choć realność planu już wtedy kwestionowało wielu ekonomistów. Szybko okazało się, że nie uda się go zrealizować, jednak w tym roku jeśli premier się jednak pojawi jednym z głównych tematów będzie na pewno ogłoszony w ubiegłym tygodniu plan podniesienia w przyszłym roku deficytu budżetowego do 52,2 mld zł czy najwięcej od kilku lat.
O ile kwestie budżetowe będą na pewno szeroko dyskutowane, to innych tematów nie zabraknie. Spotkanie systematycznie rozrasta się także poza Krynicę. Podobnie jak w ub.r. odbędzie się Forum Regionów w Muszynie, Europa Młodych w Nowym Sączu czy rozpoczynające się już dzisiaj Forum Inwestycyjne w Tarnowie.