Reklama

Kratka w autach może zostać do jesieni

Ministerstwo Finansów nie zlikwiduje szybko ulgi podatkowej na tzw. auta z kratką. Zmianę przepisów utrudnia brak stanowiska Komisji Europejskiej

Publikacja: 22.04.2010 02:27

Kratka w autach może zostać do jesieni

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Kratka w samochodach osobowych nie zniknie w połowie roku, jak utrzymuje Ministerstwo Finansów. Resort wciąż nie otrzymał zgody Komisji Europejskiej na likwidację tzw. kratki, a jak dowiedziała się „Rz”, w KE nie ma nawet projektu decyzji, którą miałyby zaakceptować kraje członkowskie.

W kraju natomiast likwidację odliczenia będą hamować wybory prezydenckie. – Jest mało realne, by decyzja w tej sprawie zapadła przed wakacjami – uważa Marek Turczyński, ekspert w Deloitte. Przedstawiciele branży motoryzacyjnej uważają, że najwcześniejszy możliwy termin likwidacji kratki przypadnie na jesień. – Cała procedura potrwa przynajmniej trzy miesiące, a jej finał przypadnie na okres wakacji parlamentarnych. W tej sytuacji może to być wrzesień lub październik – dodaje prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego Jakub Faryś.

Na dłuższy niż zapowiadano żywot kratki stawiają już importerzy i producenci aut. Liczba „okratkowanych” modeli mocno się zwiększyła. Nic dziwnego: prognozy zapowiadają w tym roku spadek popytu na nowe auta, ale kratka pomogłaby zwiększyć sprzedaż. O homologację ciężarową na swój najlepiej sprzedający się model „6” wystarała się właśnie Mazda.

– Liczymy, że dzięki kratce sprzedaż tego samochodu wzrośnie o jedną trzecią – mówi Magdalena Węglewska, rzecznik Mazda Motor Poland. Wkrótce kratkę otrzymają kolejne modele tego japońskiego producenta. Od początku roku liczbę aut z kratką mocno zwiększa też Volkswagen. W ofercie ma już pięć modeli, a wkrótce dojdzie kolejny: Golf hatchback. – Zakładamy, że sprzedaż aut z kratką sięgnie jednej czwartej całej sprzedaży Volkswagena – informuje Tomasz Tonder, szef PR tej marki w spółce Kulczyk-Tradex.

Jak podaje Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, w marcu firmy zarejestrowały 6955 aut osobowych z homologacją ciężarową, o ponad 42 proc. więcej niż w lutym. A w okresie styczeń – marzec udział aut z kratką w sprzedaży wszystkich samochodów osobowych wyniósł aż 22,8 proc.

Reklama
Reklama

Co prawda, firmy z dużymi flotami aut odchodzą od kratki, bo ta ogranicza funkcjonalność samochodu i obniża cenę przy późniejszej odsprzedaży. Ale dla małych i średnich przedsiębiorców możliwość odliczenia VAT przy zakupie to duża gratka. Np. kratka w BMW X5 obniża cenę auta o blisko 45 tys. zł. Dlatego kratkę proponują też inne luksusowe marki, m.in. Audi.

Ministerstwo Finansów zapowiada, że gdy dostanie zgodę KE na likwidację kratki, będzie się spieszyć. – Chcielibyśmy wprowadzić te zmiany jak najwcześniej – mówi rzecznik resortu Magdalena Kobos. Resort jest tu zdeterminowany chęcią zwiększenia wpływów do budżetu. Tymczasem przedstawiciele branży motoryzacyjnej nie pozostawiają wątpliwości: – Po zlikwidowaniu kratki sprzedaż samochodów spadnie – twierdzi prezes Samaru Wojciech Drzewiecki. Podobnego zdania są pracodawcy. Już w ubiegłym roku Konfederacja Pracodawców Prywatnych ostrzegała, że likwidacja ulgi może zwiększyć koszty eksploatacji samochodów służbowych nawet o jedną czwartą, a przez spadek sprzedaży aut i paliwa budżet, zamiast zyskać, może nawet stracić.

Kratka w samochodach osobowych nie zniknie w połowie roku, jak utrzymuje Ministerstwo Finansów. Resort wciąż nie otrzymał zgody Komisji Europejskiej na likwidację tzw. kratki, a jak dowiedziała się „Rz”, w KE nie ma nawet projektu decyzji, którą miałyby zaakceptować kraje członkowskie.

W kraju natomiast likwidację odliczenia będą hamować wybory prezydenckie. – Jest mało realne, by decyzja w tej sprawie zapadła przed wakacjami – uważa Marek Turczyński, ekspert w Deloitte. Przedstawiciele branży motoryzacyjnej uważają, że najwcześniejszy możliwy termin likwidacji kratki przypadnie na jesień. – Cała procedura potrwa przynajmniej trzy miesiące, a jej finał przypadnie na okres wakacji parlamentarnych. W tej sytuacji może to być wrzesień lub październik – dodaje prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego Jakub Faryś.

Reklama
Biznes
Biznes potrzebuje imigrantów, Shein pod ostrzałem Francji, Trump pomnaża majątek
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Biznes
Zachodnie koncerny znów rejestrują swoje marki w Rosji. Dlaczego to robią?
Biznes
Miało być bezpiecznie, będzie oszczędnie. Rząd majstruje przy cyberbezpieczeństwie
Biznes
Google inwestuje w Niemczech. Dobra wiadomość dla niemieckiego rządu
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Biznes
Nowy cel klimatyczny UE, obniżka stóp i kłopoty handlu
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama