Po trzech miesiącach od uruchomienia kompleksu, osiągnął on wydajność przekraczającą 10 tys. ton urobku na dobę. Maksymalny zanotowany w tym czasie efekt wydobywczy osiągnął 13 tys. ton urobku. Dla Bogdanki daje to wzrost uzysku węgla handlowego o ok. 7 procent – poinformowała giełdowa kopalnia

Strug, po odbiorze technicznym, uruchomiony został w Bogdance 23 marca. Obecnie rozpoczął przemysłowe wydobycie węgla w ścianie 1/VI w Polu Nadrybie. Ta maszyna to jedno z najnowocześniejszych tego typu urządzeń w Polsce. Przeznaczony jest do eksploatacji tzw. niskich pokładów węgla o wysokości 1,2 - 1,7 m. Umożliwia poprawę struktury i efektywności eksploatacji złoża poprzez zwiększenie uzysku węgla handlowego w ogólnym urobku pozyskanym z dołu.

Strug różni się od tradycyjnego kombajny ścianowego tym, że jakby „drapie” czy „struga” ścianę, a węgiel tak wydobyty jest i drobniejszy, i czystszy (chodzi o to, że nie ma np. aż tyle kamienia ile przy tradycyjnym wydobyciu).

Kompleks strugowy dla Bogdanki dostarczyła amerykańska firma Bycyrus – jeden z największych na świecie producentów maszyn górniczych. Kontrakt podpisany w kwietniu 2009 r. miał wartość 40 mln euro. Wdrożenie kompleksu strugowego zwiększy zasoby operatywne kopalni o ok. 100 mln ton węgla oraz wydłuży czas eksploatacji złóż nawet o 10 lat. - Kompleks strugowy spełnia wszystkie oczekiwane przez nas parametry techniczne. Osiąga efekty jakie zakładaliśmy, a nawet je przewyższa. Nie wykluczamy w związku z tym dalszych inwestycji w tę technologię wydobycia – mówi Zbigniew Stopa, wiceprezes ds. technicznych w Bogdance.

Prezes spółki Mirosław Taras nie wykluczał zakupu kolejnego takiego urządzenia, jeśli pierwsze ssię sprawdzi. Strug w Bogdance to druga tego typu maszyna działająca obecnie w Polsce (podobna, jednak o mniejszych zdolnościach wydobywczych pracuje w kopalni Zofiówka należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej). Kopalnie węgla kamiennego w latach 90. odeszły od stosowania techniki strugowej, bo wówczas wydobycie surowca w taki sposób było po prostu nieopłacalne. Teraz jedna sytuacja złóż i kopalń znacznie się zmieniła, dlatego zakłady, m.in. by wydłużyć swoją żywotność sięgają ponownie po strugi.