Do sfinalizowania transakcji dojdzie prawdopodobnie jeszcze w tym roku – podała agencja Reuters. Burger King jest światowym wiceliderem wśród fast foodów. Jednak mimo kryzysu, który powinien napędzać zyski tej branży, amerykański gigant w ostatnim czasie nie radzi sobie zbyt dobrze. Jego zysk w 2009 r. spadł o 7 proc., do 186 mln dol. Co ciekawe, podobnych problemów nie widać w wynikach jego największego konkurenta, firmy McDonald's. Regularnie chwali się ona wzrostem sprzedaży, a jej zysk, tylko za I kwartał, wyniósł 1 mld dol.
Akcje Burger Kinga, licząc od końca 2008 r., straciły na wartości aż 31 proc. W tym czasie kurs koncernu McDonald's poszedł w górę o 18 proc. Wczoraj, kiedy na rynek trafiły informacje o planowanej transakcji, walory Burger Kinga mocno podrożały. Zdaniem analityków nowi właściciele pozwolą Burger Kingowi rozwinąć skrzydła.
Koncern ma 12 tys. lokali w ponad 75 krajach. W ciągu roku jego restauracje odwiedza około 11 milionów klientów. Przez rynek spółka jest teraz wyceniana na nieco ponad 2,2 mld dolarów. Od 2002 roku należy do grupy, w skład której wchodzą m.in. TPG Capital, Goldman Sachs, Capital Partners oraz Bain Capital.
W Europie Burger King ma ponad 2,3 tys. restauracji. Większość działa na zasadzie franczyzy. W Polsce lokali tej sieci na razie jest niewiele, zaledwie 17. Są zlokalizowane m.in. w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie i Poznaniu. Ich operatorem jest giełdowy AmRest. Jego zarząd podkreśla, że ta marka ma w Polsce bardzo duży potencjał. Warto jednak przypomnieć, że Burger King w 2001 r. wycofał się z naszego rynku i powrócił dopiero w 2007 r.