Gigantyczne zasoby Morza Kaspijskiego sięgają wg. zachodnich koncernów- 26-40 mld ton umownego paliwa i podzielone są między Rosję, Kazachstan, Azerbejdżan, Turkmenię i Iran.

Rosyjskie wydobycie jest najbardziej zaawansowane. Jak podał dziś wicepremier Siergiej Iwanow, obecnie Rosja ma 10 złóż, z których rocznie może wydobywać 40 mln ton. Od 2010 przemysłowe wydobycie prowadzi już Łukoil.

Na całym rosyjskim terytorium zalega ok. 56,46 mln ton umownego paliwa, co stanowi ok. 35 proc. światowych zasobów paliwowych.