Czechy przejęły produkcję Pilsnera Urquella

Po dziewięciu latach warzenia w Tychach, Pilsner Urquell znowu trafia na polski rynek wyłącznie z Czech. Efekt? Jego cena poszybowała w górę

Publikacja: 06.06.2011 15:01

Czechy przejęły produkcję Pilsnera Urquella

Foto: Bloomberg

Ostatni Pilsner Urquell zszedł z linii produkcyjnej browaru w Tychach w marcu tego roku. — Produkcja marki została z powrotem przeniesiona do Czech, w trosce o wizerunek marki — mówi "Rz" Paweł Kwiatkowski, rzecznik prasowy Kompanii Piwowarskiej, do niedawna producenta, a od blisko miesiąca jedynie dystrybutora Pilsnera Urquella. — Marka  od ponad 170 lat warzona w Pilznie stała się niemalże czeskim dobrem kulturowym — dodaje.

Decyzja o powrocie Pilsnera do Czech przełożyła się na wzrost cen. W Kompanii Piwowarskiej tłumaczą, że w zależności od opakowania jego cena hurtowa poszła w górę od 10 do nawet 50 proc. Dystrybutor nie  obawia się jednak, że marka straci przez to na popularności.

— Pilsner Urquell jest produktem z segmentu super premium. Jest przeznaczony dla konsumentów, dla których głównym kryterium decydującym o zakupie jest chęć doświadczenia wyjątkowego smaku a nie  cena - podkreśla Paweł Kwiatkowski.

Polska nie jest jedynym krajem, gdzie można kupić znowu oryginalnego Pilsnera. SABMiller, właściciel Kompanii Piwowarskiej i Pilsnera Urquella, zdecydował, że Czechy będą produkować to piwo na potrzebę wszystkich krajów z wyjątkiem Rosji. Rynek ten jest bowiem za duży dla mocy produkcyjnych czeskich browarów koncernu.

Czesi powrót Pilsnera wykorzystują w kampanii promocyjnej. Natomiast Kompania Piwowarska nie nie ujawnia, czy będzie reklamować czeską markę w najbliższym czasie. Do tej pory piwo to nie miało stałego wsparcia promocyjnego w Polsce. Jedną z jego twarzy był w przeszłości Marcin Kydryński, dziennikarz, podróżnik i miłośnik jazzu.

Kompania Piwowarska jest liderem polskiego rynku piwa. Jej udziały, głównie dzięki markom Tyskie, Żubr i Lech, przekraczają 40 proc.

 

Więcej o sprzedaży międzynarodowych piw w Polsce w jutrzejszym wydaniu "Rzeczpospolitej"

Ostatni Pilsner Urquell zszedł z linii produkcyjnej browaru w Tychach w marcu tego roku. — Produkcja marki została z powrotem przeniesiona do Czech, w trosce o wizerunek marki — mówi "Rz" Paweł Kwiatkowski, rzecznik prasowy Kompanii Piwowarskiej, do niedawna producenta, a od blisko miesiąca jedynie dystrybutora Pilsnera Urquella. — Marka  od ponad 170 lat warzona w Pilznie stała się niemalże czeskim dobrem kulturowym — dodaje.

Decyzja o powrocie Pilsnera do Czech przełożyła się na wzrost cen. W Kompanii Piwowarskiej tłumaczą, że w zależności od opakowania jego cena hurtowa poszła w górę od 10 do nawet 50 proc. Dystrybutor nie  obawia się jednak, że marka straci przez to na popularności.

Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne