Pomysł został ogłoszony światu przez prezydenta Miedwiediewa podczas tegorocznego Forum w Davos.
Cały projekt ma budżet 140 mld rubli (prawie 5 mld dol.), z czego z kasy państwa pójdzie 38 mld rubli (1,35 mld dol.). Resztę dołożą prywatni biznesmeni, a że Kremlowi się nie odmawia, to najwięcej da dagestański senator i oligarcha Sulejman Kerimow.
Jego koncern Nafta-Moskwa zainwestuje do 40 mld rubli (1,48 mld dol.) w nadmorski kompleks sportowo-wypoczynkowy. Zapowiedział to dla gazety Wiedomosti Achmed Bilałow szef rady dyrektorów koncernu.
Projekt zakłada budowę lotniska, obiektów sportowych i turystycznych, a także plaży. Ta bowiem, która obecnie jest w wybranym miejscu, wymaga m.in. nawiezienia setek ton nowego, czystego piasku.
Morze w rejonie Machaczkały, gdzie planowany jest klaster turystycznych firm, jest brudne. Potrzebne są więc ogromne wydatki na oczyszczenie wybrzeża i wód.