Nowe inwestycje zbiją ceny ciepła

Elektrociepłownie mogą zaoferować ogrzewanie o jedną trzecią tańsze niż stare zakłady ciepłownicze

Aktualizacja: 05.08.2011 04:06 Publikacja: 05.08.2011 02:58

Nowe inwestycje zbiją ceny ciepła

Foto: Fotorzepa, Maciej Golaszewski MG Maciej Golaszewski

W miejsce dotychczas działających ciepłowni firmy chcą budować zakłady produkujące jednocześnie energię cieplną i elektryczną. Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie (IGCP) szacuje, że moc elektryczna, jaka mogłaby być tą drogą wprowadzona do systemu elektroenergetycznego, to 2 do 3 tys. MW.

Nowe inwestycje

Na budowę dwóch nowych elektrociepłowni na Śląsku fińska grupa Fortum planuje wydać 2,5 mld zł. Niemiecka spółka SFW, która kupiła w tym roku Energetykę Cieplną w Iławie, ma w planach produkcję tam także energii elektrycznej. Francuska Dalkia, obecna w 40 polskich miastach, postawiła na modernizację przejmowanych firm ciepłowniczych i często wprowadza tam także produkcję energii elektrycznej. – Po wakacjach rusza nasza inwestycja we Wrześni, mamy też kolejny projekt w Wielkopolsce, który jest na etapie wyboru technologii – mówi Anna Gnoińska, członek zarządu Dalkia Polska.

559 mln zł wynoszą dofinansowane inwestycje w wysokosprawną energię

– Obecnie najbardziej efektywną technologią jest wytwarzanie ciepła w kogeneracji, czyli z energią elektryczną. Tak produkowane są dwie trzecie ciepła w kraju – ocenia Jacek Szymczak, prezes IGCP.

Dodaje, że efektywność energetyczna systemu skojarzonego jest nawet o 30 proc. wyższa, niż w przypadku produkcji energii cieplnej i elektrycznej oddzielnie. Z obliczeń Izby wynika, że elektrociepłownie są w stanie zaoferować także znacznie tańsze stawki za ogrzewanie dla mieszkańców. W przypadku zakładów opalanych węglem różnica wynosi 10 zł za GJ, w przypadku gazu różnica jest nawet jeszcze większa zamiast prawie 60 zł za GJ można zapłacić o połowę mniej.

Zielone certyfikaty

Budując nowe zakłady wytwarzania ciepła firmy decydują się często wykorzystać w nich biomasę i biopaliwo. – Mamy duże ambicje dotyczące wykorzystywania biomasy, w grudniu rusza produkcja zielonej energii w naszych elektrociepłowniach w Łodzi i Poznaniu – dodaje Gnoińska.

Za produkcję zielonej energii elektrycznej przedsiębiorstwa dostają certyfikat wart na rynku 270 zł za MWh. Dlatego Polska Grupa Energetyczna w Rzeszowie realizuje projekt elektrociepłowni na biopaliwo. Spółka dostała na ten cel w ubiegłym roku 30 mln zł dotacji z unijnego programu „infrastruktura i środowisko", cała inwestycja ma kosztować prawie 200 mln zł.

Zainteresowanie dotacjami z programu „Wysokosprawne wytwarzanie energii" znacznie przekracza dostępne fundusze. W ostatnim konkursie firmy zgłosiły 30 projektów o wartości 800 mln zł. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska wybrał jednak tylko cztery inwestycje do dofinansowania, których realizacja pochłonie niecałe 100 mln zł. – Stworzenie odpowiednich bodźców finansowych powinno zlikwidować barierę dla wielu ciepłowni – przekonuje Jacek Szymczak.

Jego zdaniem konieczne są także zmiany w przepisach prawa energetycznego o regulacji cen w ciepłownictwie. Sposób zatwierdzania taryf przez Urząd Regulacji Energetyki jest niekorzystny dla przedsiębiorstw, które podejmują działania obniżające koszty działania.

Plany Chińczyków

Chiny chcą wprowadzić limity emisji dwutlenku węgla dla przemysłu. Z informacji chińskich mediów wynika, że limity mają być wprowadzone pod koniec roku, obejmą cementownie, huty i energochłonny przemysł. Według „China Daily" limit może wynieść w 2015 r. ekwiwalent spalania 4,1 mld ton węgla. Chiński rząd planuje podnieść efektywność energetyczną o 40 – 45 proc. w porównaniu z 2005 r.

W miejsce dotychczas działających ciepłowni firmy chcą budować zakłady produkujące jednocześnie energię cieplną i elektryczną. Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie (IGCP) szacuje, że moc elektryczna, jaka mogłaby być tą drogą wprowadzona do systemu elektroenergetycznego, to 2 do 3 tys. MW.

Nowe inwestycje

Pozostało 91% artykułu
Biznes
Jeden diament odmieni los zadłużonego mieszkańca Indii
Biznes
Unikalna kolekcja autografów sprzedana za 78 tys. funtów. Najdroższy Mao Zedong
Biznes
Japończycy kontra turyści. Ceny w restauracjach różne dla miejscowych i gości
Biznes
Wymiany aktywami nie będzie. Bruksela zabrania transakcji z Rosjanami
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Biznes
Bernard Arnault stracił w 2024 r. więcej niż jakikolwiek miliarder