W Internecie zwiększony ruch panuje nie tylko w grudniu. W styczniu jeszcze większe obroty mają serwisy aukcyjne. Powód to masowa sprzedaż nietrafionych upominków. Z badań TNS dla serwisu eBay wynika, że 55 proc. Polaków dostało prezenty, z których są zadowoleni. Jednak aż 29 proc. otrzymało jeden lub dwa, a 6 proc. nawet do pięciu, które nie przypadły im do gustu. Teraz chcą się ich pozbyć.
Zwrotów nie przyjmujemy
W Polsce zwrot towaru do sklepu wciąż nie jest prosty i zależy jedynie od dobrej woli firmy handlowej. Nie mają one bowiem obowiązku przyjmowania zwrotów towarów pełnowartościowych.
Jednak nasi konsumenci mają niewielką świadomość tego stanu rzeczy. Jak podaje UOKiK, 37 proc. badanych jest błędnie przekonanych, że sklep ma obowiązek przyjąć nietrafiony prezent. I to pomimo że w większości placówek normą są tablice z informacjami, iż zwroty nie są honorowane.
– W niektórych krajach, np. w Norwegii, istnieje zwyczaj, wedle którego możliwość zwracania pełnowartościowego towaru jest w handlu standardem – mówi Alicja Tatarczuk-Nowik z Europejskiego Centrum Konsumenckiego w Polsce.
Z kolei w USA zwrot, a najczęściej wymiana towaru na inny, nie stanowi zwykle problemu i często nie jest do tego wymagane nawet posiadanie dowodu zakupu.