Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad stworzyła ranking firm budujących polskie drogi. Na szóstym miejscu wśród najlepszych znalazły się Dolnośląskie Surowce Skalne, spółka, która budowała 20-km odcinek trasy A2 między Łodzią a Warszawą. W kwietniu została ogłoszona jej upadłość. Według tegoż rankingu znacznie gorszej jakości są prace realizowane przez Bogl & Krysl, czeską firmę, która po DSS kończy budowę tego odcinka. Liderem jest spółka, która zrealizowała w Polsce tylko jedną inwestycję.
Branża nie rozumie, po co ranking powstał. – Wprowadza zamęt, to nierzetelna ocena firm – mówi Wojciech Malusi, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.
GDDKiA się broni: – Podanie do publicznej wiadomości i ujawnienie wszystkich słabych oraz mocnych punktów poszczególnych firm pozwoli na uświadomienie im, jak ważna jest jakość budowanych dróg – twierdzi Lech Witecki, szef GDDKiA.
W 2011 r. GDDKiA przebadała 60 tys. próbek pobranych z placów budów w całej Polsce. Tylko 80 proc. z nich spełniało wymogi jakościowe. Jak podaje GDDKiA, wykryte nieprawidłowości zostały przez wykonawców usunięte.
Wśród tych, które w rankingu przeprowadzanych w 2011 r. prac wypadły najlepiej, znajduje sie m.in. Johan Bunte, Budimex czy Polimex – Mostostal. To według klasyfikacji GDDKiA firmy, które budują najlepsze drogi. W przypadku Polimeksu Mostostalu kontrole były przeprowadzone na czterech realizowanych inwestycjach. 8,5 proc. z pobranych próbek nie spełniało wymagań zamawiającego. – Prawie 80 proc. naszej sprzedaży to projekty zaawansowane technologicznie, takie jak budowa rafinerii czy bloków energetycznych. Dodatkowo 28 proc. produktów i usług eksportujemy, głównie do krajów zachodnich. To wymusza jakość – mówi Konrad Jaskóła, prezes Polimeksu Mostostalu. Bilfinger Berger Budownictwo, który realizował 4 inwestycje, zgodnie z raportem ponad 20 proc. pracy wykonał niezgodnie z normami jakościowymi. – Bardzo często jest tak, że wyniki moich badań różnią się od tych przeprowadzonych przez GDDKiA. Raz według moich norm nie spełniają jakości, a według GDDKiA, ją trzymają i odwrotnie – dziwi Piotr Kledzik, prezes Bilfinger Berger Budownictwo.