Komitet protestacyjny sodowej grupy wysłał do ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego oraz do rady nadzorczej spółki pismo z żądaniem odwołania zarządu z Dariuszem Krawczykiem na czele. – Chcemy, by obecnym władzom postawiono wotum nieufności w związku z tym, co dzieje się w ramach restrukturyzacji grupy – postuluje Włodzimierz Jóźwiak, szef komitetu. Uważa, że zarząd Ciechu bezprawnie wypowiedział pracownicze układy zbiorowe we wszystkich spółkach grupy.
Przedstawiciele MSP tłumaczą, że pięć miesięcy to zbyt krótki okres, by obiektywnie ocenić pracę nowego zarządu. Chcą tego dokonać na walnym zatwierdzającym sprawozdania finansowe za 2012 rok.
60 mln zł straty EBITDA miał w ub.r. Zachem. Obroty spółki sięgały 860 mln zł
Ale resort nie czeka biernie. Z informacji uzyskanych w spółce wynika, że MSP będzie rekomendowało sprzedaż zależnego Zachemu chińskim inwestorom. – Podczas spotkania z wiceministrem Rafałem Baniakiem dowiedzieliśmy się, że dla firmy będzie poszukiwany inwestor w Chinach. Zachem jest pierwszy na liście MSP wśród spółek rekomendowanych do sprzedaży – ujawnia Maciej Budzyński, szef NSZZ „Chemików".
Dariusz Krawczyk nie chciał komentować potencjalnej sprzedaży Zachemu.