Dla grupy Orange wczorajsze chmury nad Stadionem Narodowym przeniosły się na GPW. Nieoczekiwanie na krótko przed publikacją wyników za III kwartał br. operator podał ich szacunki i zdecydował się obniżyć swoje założenia co do rocznych wyników finansowych. Wypłata dla akcjonariuszy w 2013 roku mocno spadnie. Zamiast 1,5 zł na akcję zwykła dywidenda wyniesie 1 zł. Mniejszy o 400 mln zł będzie skup akcji własnych.
Już po wynikach za II kwartał br. Grupy TP (Orange) część analityków (np. Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK) przypuszczała, że druga połowa roku może przynieść korektę prognoz największego w kraju operatora telekomunikacyjnego. Nie bez podstaw.
W tym roku nie będzie zapowiadanych 2 mld zł wolnych przepływów pieniężnych. Przychody spadną mocniej, a marża EBITDA może być nieco niższa niż prognozował na początku tego roku zarząd Grupy Telekomunikacji Polskiej (Orange) - poinformowała we wtorek późnym wieczorem spółka, potwierdzając wcześniejsze obawy części analityków.
Podczas gdy do tej pory zapowiadała, że jej przychody spadną nie więcej niż o 3 proc., obecnie przewiduje, że obniżka wyniesie 4-5 proc. Każdy punkt procentowy spadku to w przypadku giganta dodatkowy ubytek 150 mln zł.
Skorygowano w dół także poziom marży EBITDA (relacja tego zysku do przychodów). Wcześniej zarząd zapowiadał że sięgnie ona 35-37 proc.. Obecnie uważa, że zmieści się ona w przedziale o 1 pkt proc. niższym: między 34 a 36 proc.