Z danych przekazanych w środę przez zakłady Adam Opel AG w Ruesselsheim wynika, że pracownicy odeszli dobrowolnie po otrzymaniu odprawy bądź przeszli na wcześniejszą emeryturę.
Z komunikatu nie wynika, w jakich krajach likwidowane są miejsca pracy, ale rzecznik GM James Cain, cytowany przez agencję AFP, wyjaśnił, że chodzi głównie o Niemcy, Wielką Brytanię i Francję.
Kierownictwo spółki prowadzi obecnie konsultacje z przedstawicielami załogi na temat dalszych działań oszczędnościowych. W związku z dającą się Oplowi we znaki nadprodukcją planowane jest zakończenie w 2016 roku wytwarzania samochodów w fabryce w Bochum.
Na terenie Niemiec znajdują się obecnie cztery fabryki Opla - oprócz Ruesselsheim i Bochum pojazdy tej marki powstają w Kaiserslautern i w Eisenach w Turyngii. Poza Niemcami Opel produkowany jest między innymi w Gliwicach.
GM liczy się w tym roku ze stratami na rynku europejskim w wysokości od 1,5 do 1,8 mld dolarów. Dopiero w połowie tego dziesięciolecia Opel ma zacząć znów przynosić dochody. "Przed nami jeszcze dużo pracy, szczególnie w Europie" - powiedział szef GM do spraw finansowych Dan Ammann w Detroit, cytowany przez agencję dpa.