Bruksela nie ma czym wesprzeć motoryzacji

Unia Europejska ma mało środków, aby zareagować na kryzys w sektorze samochodowym, który cierpi na nadmiar mocy – przyznali ministrowie przemysłu

Publikacja: 11.12.2012 15:10

Bruksela nie ma czym wesprzeć motoryzacji

Foto: Bloomberg

Podczas posiedzenia w Brukseli podkreślili jednak, że przemysł samochodowy przyczynia się w dużym stopniu do wzrostu gospodarczego i zatrudnienia w Unii.

W krajach Unii znajduje się 180 ośrodków produkcji, z którymi jest związane tysiące dostawców. W branży pracuje 12 mln ludzi, do bilansu handlowego dodaje ona 70 mld euro, a co roku inwestuje niemal 28 mld euro w prace badawczo-rozwojowe.

Sektor ten znajduje się jednak w sytuacji nadwyżki mocy produkcyjnych na skutek spadku popytu. Około 15 zakładów wykorzystuje mniej niż 80 proc. swych możliwości i jest więc zagrożone.

Ministrowie uznali, że należy dostosować moce produkcyjne. Poparli inicjatywę  z listopada komisarza ds.przemysłu Antonio Tajaniego, który chce opracowania planu działań dotyczących zwłaszcza innowacji, otwarcia zewnętrznych rynków dzięki zawieraniu zrównoważonych porozumień handlowych i przewidywania restrukturyzacji.

W kwestii innowacji Tajani chce zwiększyć o miliard euro środki europejskie na wspieranie prac R&D; w okresie 2014-20 wzrosłyby do 2 mld euro.

Komisarz wyraził także pragnienie powołania tzw. grupy zadaniowej na szczeblu europejskim, która sporządzałaby opracowania o konsekwencjach zamykania fabryk samochodów.

– Nie chodzi przy tym o dodatkowe obciążanie firm. Istnieje obecnie problem nadwyżek mocy, ale do samej branży należy podejmowanie decyzji, rozstrzyganie, dokonywanie wyborów. My nie mamy kompetencji i uprawnień do interweniowania na poziomie Unii. Trzeba będzie niewątpliwie  przejść przez kilka restrukturyzacji, które powinny być wspomagane – stwierdził Tajani.

Podczas posiedzenia w Brukseli podkreślili jednak, że przemysł samochodowy przyczynia się w dużym stopniu do wzrostu gospodarczego i zatrudnienia w Unii.

W krajach Unii znajduje się 180 ośrodków produkcji, z którymi jest związane tysiące dostawców. W branży pracuje 12 mln ludzi, do bilansu handlowego dodaje ona 70 mld euro, a co roku inwestuje niemal 28 mld euro w prace badawczo-rozwojowe.

Biznes
Nie będzie „Mini Dubaju” w Budapeszcie. Miasto wygrywa z Orbanem
Biznes
Donald Trump zaskoczył: Nippon Steel ma zainwestować w U.S. Steel
Biznes
Belgia przekazuje Ukrainie 1,7 mld euro zysków z pieniędzy Kremla
Biznes
To, co ukradł klan Karimowa, w końcu wraca do Uzbekistanu
Biznes
Zwolnienia grupowe, powrót rosyjskiego gazu i cięcia inwestycji w OZE