Gerard Detourbet, projektant modelu Logan, otrzymał nowe zadanie. Ma przygotować program produkcji jeszcze tańszego pojazdu dla Indii, gdzie mógłby konkurować z wyrobami Maruti Suzuki i Hyundaia. Jeśli sprosta wyzwaniu rzuconemu przez szefa Renauta-Nissana Carlosa Ghosna, to Obie te firmy uzyskałyby broń do skutecznej walki z konkurentami na wschodzących rynkach całego świata.
Detourbet przeniósł się na początku roku do Chennai (d.Madras) i spokojnie tworzy sieć miejscowych dostawców i kompletuje silną ekipę kierowniczą, zatrudniając też czasami, bez specjalnego werbowania, chętnych z Suzuki czy Hyundaia.
Jego ekipa stoi wobec bardzo trudnego zadania. Suzuki Motor opanował indyjski rynek autami swej filii Maruti, których ceny zaczynają się od 250 tys. rupii (5600 dolarów) i sprzedaje rocznie milion pojazdów na 2,6 mln całego rynku. Hyundai zyskał popularność swym modelem miniauta Eon w cenie zbliżonej do 300 tys. rupii. Renault zamierza proponować nieco większe samochody w podobnej cenie.
Produkowanie samochodów w cenie 5500 dolarów pozwoliłoby im oferować je w takich krajach jak Rosja czy Brazylia i rywalizować z innymi dużymi firmami samochodowymi.
Francuzi uznali, że muszą zaprojektować coś innego od Logana, który powstaje w Rumunii i Maroku pod marką Daci i zyskał dużą popularność w Europie, ale nie urzekł klientów w Indiach. Renault anulował w 2008 r. wspólną produkcję z Mahindra&Mahindra, potem rozmawiał z Bajaj o planach produkcji supertaniego auta, które konkurowałoby z modelem Nano Tata Motors za 3 tys. dolarów. Z tego projektu zrezygnowano w ubiegłym roku, bo Nano nie spełnił oczekiwań jego producenta.