Z danych firmy wynika, iż obecnym roku obrotowym, kończącym się w marcu 2014, zysk netto może wzrosnąć o 42 procent do 13,8 mld dolarów. Tymczasem z danych analityków Bloomberg wynikało, iż zyski mogą osiągnąć 14,3 ml dolarów. Koncern liczy także na wzrost sprzedaży samochodów o 6 procent do 237 mld dolarów w tym roku.
Prezes Toyoty Akio Toyoda przyznał jednak, że koncern zmaga się z coraz silniejsza konkurencją w USA, zwłaszcza odradzającymi się koncernami lokalnymi - General Motors, Ford Motor i Chrysler Group. Udział japońskiego producenta w rynku w USA spadła do najniższego poziomu od 15 miesięcy. Także dostawy do Chin w ostatnich trzech kwartałach były zdecydowanie niższe.
Toyota wciąż ma jednak przewagę nad innymi światowymi koncernami motoryzacyjnymi - General Motors i Volkswagen, dzięki osłabieniu jena – japońskiej waluty.
- Przy słabszym jenie, to powinien być dobry rok dla Toyoty - powiedział Edwin Merner, prezes Atlantis Investment Research Corp w Japonii. – Nastroje są dobre i można się spodziewać, że ludzie będą mogli kupić więcej samochodów - powiedział.
Wzrost produkcji samochodów sprawił, że akcje Toyoty wzrosły o 91 procent od połowy listopada zeszłego roku, znacznie więcej niż jakichkolwiek innych dużych japońskich firm.