Reklama

Walka o zbiorniki paliwa w Jeepach

Chrysler nie zgadza się z urzędem bezpieczeństwa transportu i nie chce objąć akcją przywoławczą 2,7 mln samochodów Jeep - starszych modeli, bo jego zdaniem polecenie wynika z niekompletnej analizy danych.

Publikacja: 06.06.2013 18:42

Amerykański urząd bezpieczeństwa transportu drogowego (NHTSA) polecił koncernowi wycofać z eksploatacji - do momentu usunięcia wady - te samochody Jeep Grand Cherokee z lat modelowych 1993-200 i Jeep Liberty z lat modelowych 2002-7. Urząd twierdzi, że umieszczenie zbiorników za tylną osią zmniejsza ich ochronę w razie uderzenia w te pojazdy od tyłu, może spowodować wyciek paliwa i pożar.

Chrysler współpracuje z urzędem w tej kwestii od prawie 3 lat i sprzeciwił się poleceniu, co zdarza się bardzo rzadko. Koncern - kontrolowany przez Fiata - oświadczył, że nie zamierza wycofywać samochodów i podkreślił, że są bezpieczne w użytkowaniu.

Stanowisko urzędu

Szef NHTSA, Davis Strickland wezwał Chryslera do zmiany decyzji. - Zmotoryzowani członkowie społeczeństwa powinni wiedzieć, że NHTSA aktywnie bada tę kwestię i zwraca się do Chryslera o zapoczątkowanie akcji przywoławczej ze względów bezpieczeństwa oraz poinformowania wszystkich zainteresowanych właścicieli o wadzie. NHTSA ma nadzieję, że Chrysler zmieni stanowisko i podejmie działania dla ochrony swych klientów i osób zmotoryzowanych - oświadczył.

W piśmie - liczącym13 stron - z 3 czerwca do Chryslera urząd stwierdził, że w postępowaniu ujawniono "liczne przypadki śmierci i obrażeń  zwiane z  pożarami": 51 osób straciło  życie po kolizji od tylu i po pożarach w pojazdach Grand Cherokee i Liberty.

- Nasze dane wskazują, że te pojazdy mogą mieć wadę, która stwarza nieuzasadnione zagrożenie bezpieczeństwa, dlatego postanowiliśmy zrobić kolejny krok i napisać  do Chryslera - wyjaśnił Strickland.

Reklama
Reklama

Co dalej?

Producent pojazdów twierdzi, że jego analiza wskazuje, iż do wycieku paliwa i pożaru dochodzi "mniej niż raz na milion lat użytkowania pojazdów". Koncern ma do 18 czerwca czas na oficjalną odpowiedź urzędowi. Jeśli nie przekona go do odstąpienia od domagania się tej akcji, to urząd będzie mógł przeprowadzić publiczne przesłuchanie w tej sprawie.

W dalszej kolejności Strickland może wydać ostateczną decyzję i nakazać  Chryslerowi przeprowadzenie tej akcji. Ale nawet wtedy Chrysler, aby ten zmusił  Chryslera do wykonania  polecenia urzędu. Koncern możne być zmuszony do rozesłania listów do właścicieli  wymienionych samochodów, że nie chce wykonać polecenia urzędu.

To niezwykły przypadek "stawiania się" urzędowi w takich kwestiach bezpieczeństwa.

W ostatnich latach Chrysler przeprowadził 52 takie akcje, 49 z własnej inicjatywy. Odmowa ich przeprowadzenia zdarza się rzadko w  sektorze motoryzacji, ale było ich kilka. Ostatnim razem Chrysler zrobił to w 1997 r. Toyota opierała się początkowo przed usunięciem problemów w układzie hamulcowym w Priusie z roku 2010. Ford objął  w 2012 r. akcją naprawczą układy przenoszenia napędu w minivanach Freestar i Monterrey po kilku latach przepychanek z  NHTSA

Amerykański urząd bezpieczeństwa transportu drogowego (NHTSA) polecił koncernowi wycofać z eksploatacji - do momentu usunięcia wady - te samochody Jeep Grand Cherokee z lat modelowych 1993-200 i Jeep Liberty z lat modelowych 2002-7. Urząd twierdzi, że umieszczenie zbiorników za tylną osią zmniejsza ich ochronę w razie uderzenia w te pojazdy od tyłu, może spowodować wyciek paliwa i pożar.

Chrysler współpracuje z urzędem w tej kwestii od prawie 3 lat i sprzeciwił się poleceniu, co zdarza się bardzo rzadko. Koncern - kontrolowany przez Fiata - oświadczył, że nie zamierza wycofywać samochodów i podkreślił, że są bezpieczne w użytkowaniu.

Reklama
Materiał Promocyjny
CPK – projekt, który zmienia region
Biznes
Spotkanie koalicji chętnych, Chiny zwiększają import rosyjskiej ropy
Biznes
Cyfrowy Polsat usunął Solorzów z listy akcjonariuszy. Starcie prawników
Biznes
Producent Łady stanął na poboczu. Sprzedaż rosyjskiego koncernu na dnie
Biznes
Spektakularny sukces polskich stadnin i KOWR
Reklama
Reklama