Przeciwnicy mającej tam powstać kopalni odkrywkowej węgla brunatnego i kompleksu energetycznego chcieli odwołać w referendum jej zwolenników w samorządzie. Z pierwszych danych wynika, że w referendum uczestniczyło 701 mieszkańców gminy. Ale żeby było ono ważne musiało głosować 850 osób. Ten warunek nie został spełniony. Dlatego Rada Gminy sprzyjająca powstaniu energetycznej inwestycji i kopalni pozostanie i będzie nadal działać. I niemal natychmiast po swojej wygranej, zwolennicy kopalni zapowiadają ofensywę działań na jej rzecz. W specjalnym liście do mieszkańców Barbara Matyasik, wiceprzewodnicząca Rady Gminy Brody napisała m.in.: „Składamy podziękowania mieszkańcom naszej gminy, którzy zaufali nam i nie ulegli kampanii przeciwników budowy kompleksu energetycznego. (...) Deklarujemy dalszą pracę na rzecz gminy Brody. Jesteśmy przekonani, że budowa kompleksu energetycznego Gubin – Brody przyniesie szansę na rozwój całego regionu. Dołożymy wszelkich starań, aby nasza gmina odniosła jak najwięcej korzyści. W tym celu przystąpimy do kolejnych rozmów z przedstawicielami firmy PGE Gubin."