Reklama

Staniał Opel Ampera

W związku z salonem we Frankfurcie, gdzie rywale Opla będą pokazywać po raz pierwszy swe elektryczne samochody, filia General Motors ogłosiła o obniżeniu w Niemczech ceny modelu Ampera o 17 proc.

Publikacja: 09.09.2013 17:38

Prezes Karl-Thomas Neumann ogłosił na konferencji branży samochodowej, że "obniżamy  w Niemczech ze skutkiem natychmiastowym cenę Ampery do 38 300 euro, co oznacza jej zmniejszenie o prawie 8 tys. euro". W rozmowie z dziennikarzami dodał, że nie jest przypadkiem zbieżność redukcji ceny z premierą modeli głównych konkurentów Opla, w rodzaju elektrycznej wersji Volkswagena Golfa czy Up!

- Upatrujemy ogromną szansę we wszystkich wystąpieniach dotyczących elektromobilności i chcemy przypomnieć ludziom, że jesteśmy na tym rynku już od półtora roku - dodał.

Obniżki cen będą wprowadzane także na innych rynkach, ale ze względu na różne przepisy podatkowe ostateczna cena i wielkość obniżek będą różnić się w poszczególnych krajach - wyjaśnił rzecznik producenta.

Szef pionu finansowego Michael Lohscheller stwierdził,  że obniżenie ceny nie będzie mieć wpływu na zakładana w tym roku nieco mniejszą stratę Opla ze względu na stosunkowo niską sprzedaż. Dodał, że trochę lepsza pierwsza połowa roku od zakładanej nie będzie również oznaczać poprawy sytuacji. - Druga połowa jest tradycyjnie słabsza z powodu skutków sezonowych. Podtrzymujemy  naszą roczną prognozę - stwierdził na marginesie tej konferencji.

W ubiegłym roku sprzedano w Niemczech zaledwie 828 aut Ampera, przy  łącznym rynku 3,08 mln sztuk - wynika z danych urzędu motoryzacji KBA. Samochód ten może przejechać 40-80 km na silniku elektrycznym, a po wyczerpaniu baterii dalsze 500 km dzięki silnikowi spalinowemu

Reklama
Reklama

Producenci mają nadzieję, że  zwiększenie masy krytycznej pojazdów elektrycznych na rynku pobudzi ich sprzedaż  w Europie i poza nią. Teraz jest dość słaba - ocenia analityk z IHS Automotive, Tim Urquhart.

We Francji, będącej największym w Europie rynkiem pojazdów elektrycznych, sprzedano tylko 3592 auta ZOE Renaulta, co dało 75 proc. udziału rynkowego.- Jeśli wziąć  przykład ZOE, to perspektywy nie są zbyt zachęcające - uważa Urquhart.

Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Biznes
Biznes o cyrkularności – co mówią liderzy zmian
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama