Postawić Concordię

Wrak „Costa Concordia” ma być 16 września postawiony pionowo, operację będą obserwować z równym zainteresowaniem inżynierowie i firmy ubezpieczeniowe

Publikacja: 14.09.2013 10:40

Postawić Concordię

Foto: Flickr

Ogromny statek wycieczkowy o wadze 114,5 tys. ton leżący na prawej burcie u brzegu toskańskiej wyspy Giglio zostanie przywrócony do pozycji pionowej i osadzony na podwodnej platformie. Wtedy dojdzie do ostatecznego poszukiwania ciał dwóch ofiar, Włocha i Hindusa, których nie znaleziono od czasu katastrofy 13 stycznia 2012 r. Zginęły wówczas 34 osoby z 4229 znajdujących się na statku.

- Operacja stawiania statku może zacząć się w poniedziałek 16 września o godzinie 6 rano, jeśli warunki meteo na morzu pozwolą — ogłosił na konferencji prasowej w Rzymie szef ochrony cywilnej, Franco Gabrielli. Naciąganie stalowymi linami zacznie się o świcie i teoretycznie powinno zakończyć się po 7-8 godzinach. — To gigantyczna operacja, jakiej nigdy wcześniej nie dokonano, w której niczego nie zostawiono przypadkowi — zapewnił.

Koszt operacji, pokrywany całkowicie przez armatora przekracza już 600 mln euro i rośnie — poinformował Franco Porcellacchia, szef projektu reprezentujący amerykańską firmę Carnival, kontrolującą włoską Costa.

- Statek nie może dłużej leżeć na burcie, nie można więcej czekać, a nieznane są uszkodzenia części kadłuba spoczywającej na skałach — stwierdził ekspert amerykańskiej firmy Titan Salvage, która od półtora roku pracuje przy wraku razem z włoską Micoperi, Nick Sloane.

Najważniejsza pogoda

Tylko pogoda może opóźnić całą operację. — Deszcz to nie problem, ale silny wiatr i stan morza — wyjaśnił Sloane. — Najgorszym scenariuszem byłby atak sirocco, z dużymi gwałtownymi falami.

- Kiedy statek zacznie rotację za pomocą stalowych linii zamocowanych na specjalnych wieżyczkach, siła grawitacji będzie tak duża, że nie będzie można go zatrzymać. A gdy statek zostanie ustabilizowany pionowo na platformie, będzie można powiedzieć, że operacja zakończyła się sukcesem — ocenił.

Zagrożenia

Franco Gabrielli pytany o zagrożenia wyjaśnił, że nie chodzi o obawy, iż statek przełamie się na dwie części, ale raczej o to, że nie uda się go ruszyć z miejsca. — Jesteśmy w trzech czwartych projektu i jak dotąd wszystko przebiegało zgodnie z przewidywaniami — dodał.

Innym problemem może być wyciek płynów labo substancji toksycznych z wnętrza statku do wody kolo wyspy należącej do parku narodowego archipelagu. Okolice wyspy obfitują w ryby langusty, kraby i mule.

Specjalistka od ochrony środowiska Maria Sargentini zapewniła, że wszystko zostanie zrobione dla uniknięcia skażenia. Sergio Girotto z firmy Micoperi jest całkiem spokojny, bo jego ekipy przywykły do rozumowania jak inżynierowie, nie kierowalły się emocjami.

Kanały włoskiej telewizji TRV38 (http//www.rtv38.com/wordpress/) i Sky TG24 (http//video.sky.it/news/diretta/) będą transmitować na żywo od godziny 6.00 operację stawiania statku.

Na wyspę Giglio mogą udać się osoby mające zezwolenia resortu ochotny cywilnej, osoby przebywające już na wyspie będą mogły udać się do wyznaczonych stref w porcie na podstawie przepustek wydawanych do poniedziałku. Środki przekazu korzystają ze specjalnych akredytacji.

Koszt ubezpieczeń

Z technicznego punktu widzenia operacja zapiera dech w piersiach. Dla firm ubezpieczeniowych stawka finansowa jest równie bezprecedensowa.

Według towarzystwa reasekuracyjnego Munich Re łączne straty ubezpieczeniowe z powodu tej katastrofy mogą przekroczyć 1,1 mld dolarów. Połowę tej sumy pochłonie prawdopodobnie koszt operacji ratowania wraku.

- Uważam teraz, że jest to najbardziej kosztowna w historii operacja usuwania wraku — stwierdził były kapitan zbiornikowców i masowców Rahul Khanna, obecni starszy konsultant ds. oceny ryzyka na morzu w dziale ubezpieczeń żeglugowych w firmie Allianz. — Trzymamy kciuki za nią i po prostu mamy nadzieję, że będzie to sukces, bo jeśli nie, to nie chcę nawet myśleć, jakie będą konsekwencje finansowe.

Jak ogłoszono w Rzymie, koszt operacji wynosi 600 mln euro i rośnie, będzie więc pewnie większy od wartości statku. Dla porównania: skomplikowana operacja ratowania ogromnego kontenerowca „MV Rena", który zatonął w 2011 r. koło Nowej Zelandii, kosztowała 240 mln dolarów.

Wyzwania

Jest czystym przypadkiem, że operacja stawiania „Costa Concordia" ' nastąpi tego samego dnia, co doroczna konferencja w Londynie Międzynarodowej Unii Ubezpieczeń Morskich IMUM. — Łatwo sobie wyobrazić, że będzie tylko jeden temat do rozmów — stwierdził jeden z przedstawicieli tego sektora.

Statki wycieczkowe należały tradycyjnie do najbardziej bezpiecznych dużych jednostek, ale branża ubezpieczeniowa ma do czynienia z rosnącymi wyzwaniami ze strony nowego rodzaju superstatków typu „Costa Concordia" i monstrualnej wielkości masowców i kontenerowców, które pojawiły się wraz ze wzrostem światowego handlu.

„Costar Concordia dwa i pól raza większy od „Titanica" był typowym z najnowszej generacji liniowców, zbudowanym do zabierania kilku tysięcy pasażerów i zapewnienia mim rozrywek w kinach, barach i restauracjach. Podobnie było z kontenerowcami, z których największe mogą zabierać do 18 tys. standardowych kontenerów. — To są ogromem statki i jeśli coś pójdzie nie tak, to będziemy mieć poważne problemy, zwłaszcza gdy będą przekraczane kolejne granice projektowania — ocenia Khanna.

Firmy ubezpieczeniowe muszą dawać sobie radę z nowym ryzykiem wynikającym z pojawienia się nowych dużych statków, zwracać baczniejszą uwagę na koszt odzyskiwania wraków i usuwania szkód w środowisku w razie katastrofy. — Jeśli taki statek wpadnie w tarapaty albo zatonie gdzieś na końcu świata, to dwa lata może trwać wydobywanie kontenerów. Branżę niepokoją teraz tego rodzaju kwestie — dodaje ekspert.

Doświadczenia zdobyte przy „Costa Concordia" powinny dostarczyć wskazówek, jak trudne mogą okazać się w przyszłości podobnie trudne operacje odzyskiwania wraków. — Cała ta operacja jest zupełnie nowa, więc wszyscy chcą przyjrzeć się jej i miejmy nadzieję, że się uda — stwierdził Khanna.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca