Będziemy płacić oglądając reklamy

Czeka nas rewolucja w opłatach za prawa autorskie

Publikacja: 20.10.2013 12:33

Wkrótce to nie odbiorcy – obywatele w poszczególnych krajach UE będą płacić wykonawcom za ich dzieła czyli muzykę, literaturę czy rzeźbę, ale... reklamodawcy.

- To nie użytkownik będzie płacił za dzieło artysty na przykład piosenkę czy książkę, ale reklamodawca – zapowiada euro deputowana z Polski Lidia Geringer de Oedenberg (SLD).

Parlamentarzystka ujawniła w Legnicy (Dolnośląskie), że publiczność zapłaci artyście za jego dzieło, ale nie gotówką tylko oglądając przed odbiorem konkretnego produktu artysty reklamę.

Potem to reklamodawca zapłaci artyście za to co ten stworzył.

- Opłatą obywatela dla artysty będzie obejrzenie reklamy – wyjaśnia Lidia de Oedenberg.

Teraz szczegóły nowego rozwiązania, które na początek ma być stosowane w internecie ustala Komisja Prawa Parlamentu Europejskiego.

Wkrótce to nie odbiorcy – obywatele w poszczególnych krajach UE będą płacić wykonawcom za ich dzieła czyli muzykę, literaturę czy rzeźbę, ale... reklamodawcy.

- To nie użytkownik będzie płacił za dzieło artysty na przykład piosenkę czy książkę, ale reklamodawca – zapowiada euro deputowana z Polski Lidia Geringer de Oedenberg (SLD).

Biznes
Transformacja energetyczna mądrzej, ale niekoniecznie szybciej
Patronat Rzeczpospolitej
Przedsiębiorcy chcą sprawiedliwego traktowania przez organy podatkowe
Biznes
Jacht oligarchy ze złotym fortepianem idzie pod młotek
Biznes
Mesko będzie produkować 250 mln pocisków rocznie
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Biznes
Katastrofa Boeinga w Indiach, polska zbrojeniówka w impasie i powrót atomu