Reklama

Polubiliśmy piwa z lemoniadą

W 2014 r. sprzedaż producenta Okocimia znów ma rosnąć szybciej od średniej rynkowej. Mają ?mu w tym pomóc m.in. nowe piwa smakowe.

Publikacja: 05.03.2014 10:50

Udziały w górę

Udziały w górę

Foto: Rzeczpospolita

– W tym roku sprzedaż piwa w Polsce ma szanse utrzymać się na poziomie ubiegłorocznym, a jej wartość może się zwiększyć o 1–2 proc. – powiedział Tomasz Bławat, prezes Carlsberg Polska, podczas wczorajszej konferencji prasowej.

Producent Okocimia chce wypaść lepiej niż konkurenci. Zakłada, że sprzeda w tym roku o 2–3 proc. piwa więcej niż w 2013 r. Wartość sprzedaży ma się zwiększyć o 4–5 proc.

W ubiegłym roku Polacy kupili 37,2 mln hl piwa – 2 proc. mniej niż w 2012 r. Popyt na marki Carlsberg Polska urósł w tym czasie o 5 proc. Natomiast wartość jego sprzedaży poszła w górę o 6,6 proc., do 1,5 mld zł.

W ślad za tym zwiększyły się udziały rynkowe Carlsberg Polska. W ujęciu ilościowym po raz pierwszy w historii sięgnęły 20 proc. To pozwoliło firmie zmniejszyć dystans do Kompanii Piwowarskiej oraz Grupy Żywiec.

Tomasz Bławat liczy na to, że w 2014 r. Carlsberg poprawi swoje udziały co najmniej 0,7 pkt proc.

Reklama
Reklama

Tak jak przed rokiem firma stawia na nowości. Już za kilka dni w sklepach pojawi się cytrynowe piwo Carlsberg oraz nowe warianty smakowe Somersby oraz radlera Okocim.

Mieszanki piwa z lemoniadą, czyli m.in. właśnie radlery (branża nazywa je beer miksami), były motorem sprzedaży branży w 2013 r. Popyt na nie zwiększył się o 70 proc. Latem, czyli w szczycie sezonu, udziały mieszanek w rynku piwa wynosiły 7–8 proc.

– W tym roku udziały te mają szanse przekroczyć 10 proc. – uważa Tomasz Bławat.

W 2013 r. sprzedaż Somersby urosła o 42 proc. To najlepszy wynik spośród wszystkich marek Carlsberga w Polsce. O 28 proc. zwiększył się popyt na Kasztelana niepasteryzowanego, a o 13 proc. na piwa Harnaś i Okocim.

W połowie tego roku mają się zakończyć inwestycje Carlsberga w browarze w Sierpcu. Dzięki nim będzie mógł m.in. zwiększyć sprzedaż piwa w butelkach. W ubiegłym roku Carlsberg zwiększył moce produkcyjne w Brzesku.

Rozbudowa obu browarów będzie go kosztować niespełna 190 mln zł. Moce produkcyjne firmy zwiększą się docelowo do 8,5 mln hl, z 7 mln hl w 2013 r.

Reklama
Reklama

Szybki rozwój Carlsberga oznacza, że także i te moce mogą się okazać wkrótce zbyt małe.

– Rozważamy już kolejne inwestycje, głównie w linie do butelkowania. Decyzję w tej sprawie podejmiemy pod koniec tego roku – zapowiada Tomasz Bławat.

Dodaje, że firma nie planuje przejęć.

– W tym roku sprzedaż piwa w Polsce ma szanse utrzymać się na poziomie ubiegłorocznym, a jej wartość może się zwiększyć o 1–2 proc. – powiedział Tomasz Bławat, prezes Carlsberg Polska, podczas wczorajszej konferencji prasowej.

Producent Okocimia chce wypaść lepiej niż konkurenci. Zakłada, że sprzeda w tym roku o 2–3 proc. piwa więcej niż w 2013 r. Wartość sprzedaży ma się zwiększyć o 4–5 proc.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Reklama
Biznes
Jacek Oko: ważne było rozmawiać i utrzymać kierunek regulacji
Biznes
Inwestorzy rozkręcają się nad Wisłą. Jest nowy rekord
Biznes
ChatGPT wchodzi w e-handel. Analityk przewiduje: udział Allegro może słabnąć
Biznes
Deregulacja: UKE chce zdjąć ostatnie obowiązki Orange Polska na rynku internetu
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Biznes
Budżet UE na 2 bln euro, Rosja atakuje polską fabrykę, IATA krytykuje Brukselę
Reklama
Reklama