Reklama

Loty do Francji odwołane

Nie odleciały poranne samoloty z Warszawy do Paryża. LOT, który miał wylecieć o 7.55 odwołał swój rejs. O samolocie Air France, który z Warszawy miał wystartować godzinę wcześniej w pół godziny później, nie wiadomo było,czy jest tylko opóźniony,czy odwołany.

Publikacja: 18.03.2014 09:37

Zapewne Francuzi czekali na sygnał z Paryża, czy mają szanse zmieścić się w okrojonym rozkładzie. Takie informacje  francuski urząd lotnictwa cywilnego miał przekazywać przewoźnikom z niewielkim wyprzedzeniem.

Strajk francuskich  kontrolerów lotów ograniczył o 30 proc. we wtorek ruch w okręgu paryskim (Orly,Charles de Gaulle i Bauvais), a wokół Lyony,Marsylii, Nicei i Tuluzy o 20 proc. Z tego powodu linie, które mają wiele rejsów do Francji dziennie (np easyJet,British Airways) nie chcąc wprowadzać zamętu w całym rozkładzie, odwołały wszystkie loty.

Bardzo sprawnie informował swoich pasażerów Ryanair, który  zmuszony do odwołania 25 porannych lotów, na swojej stronie internetowej podał jasne wskazówki co zrobić,żeby bezpłatnie  zmienić rezerwację. Przewoźnik ostrzegł jednocześnie, że można to zrobić jedynie, kiedy rejs został rzeczywiście odwołany. Inne linie proponowały możliwość lotu na tej trasie w ciągu następnych 7 dni, bądź zwrot pieniędzy za niewykorzystany bilet. Wszystkie linie, które  odwoływały swoje loty do Francji wyjaśniały,że muszą się zastosować do zaleceń strony francuskiej i ograniczenia rejsów.

Przy tym ograniczone zostały również loty nad Francją, na przykład Ryanair nie mógł wykonać rejsu w Wlk Brytanii do Porto,Pizy i Fezu w Maroko, a rzecznik irlandzkiego przewoźnika, Bob Kiely sugerował pasażerom,żeby sprawdzili rozkład lotów, zanim wybiorą się na lotnisko.

Francuscy kontrolerzy tym razem nie strajkowali z powodu obaw o  utratę pracy po wprowadzeniu w Europie zasad Otwartego Nieba, ale sprzeciwiając się ograniczeniom wydatków jakie planuje rząd prezydenta Francois Hollande.

Reklama
Reklama

Francuski strajk niestety nie jest jedyny, jaki może zakłócić europejskie podróże w najbliższym czasie.Kolejne zagrożenie, to wyniki  referendum pracowników naziemnych  w Niemczech. Jego wyniki mają być ogłoszone w najbliższy piątek 21 marca.Jeśli pracownicy zdecydują się na protest, kolejne odwołane rejsy są gwarantowane.

Jednocześnie Francuzi nie mają zamiaru poprzestać na  zakłóceniach w transporcie lotniczym.Kierowcy ciężarówek planują blokady autostrad, a operatorzy promów przewożących pasażerów przez Kanał La Manche ostrzegają o przerwach w rejsach z powodu strajków we francuskich portach.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama