Od środy zaczęła się wymiana nawierzchni na dwóch odcinkach w kierunku Krakowa, o długości dwóch i czterech kilometrów. Na czas trwania prac wprowadzono tymczasowe zmiany w organizacji ruchu. Nawierzchnia ma zostać wyremontowana do końca października.
- Po dziesięciu latach użytkowania fragmentów jezdni A4 Katowice-Kraków, na których obecnie prowadzone są prace, nawierzchnia wymaga wymiany – tłumaczy Rafał Czechowski, rzecznik zarządzającej trasą spółki Stalexport Autostrada Małopolska.
Koncesyjny, a więc płatny odcinek autostrady pomiędzy Katowicami a Krakowem cieszy się wśród kierowców wyjątkowo złą sławą. Zaraz po wprowadzeniu opłat trasa bardzo długo była w remoncie, a ciągnące się latami naprawy wiaduktów przedłużały czas jazdy pomiędzy obydwoma miastami nawet o kilkadziesiąt minut. Przez cały ten czas Stalexport, mimo uciążliwych utrudnień, nie obniżał stawek za przejazd. Dziś A4 z Katowic do Krakowa pozostaje jednym z najdroższych płatnych odcinków w Polsce – za przejechanie kilometra posiadacze samochodów osobowych płacą 30 groszy.
Obecne remonty znowu wydłużą czas jazdy. Od wieczora 8 października na obu jezdniach w odległości około 10 kilometrów od Balic występować będzie lewostronne zawężenie jezdni. Ruch będzie się odbywał jednym pasem ruchu na obu jezdniach. W następnych dniach organizacja ruchu zmieniała się będzie na kolejnych odcinkach.