Wojna na paczkomaty

UPS i Poczta Polska wprowadzają nowe oferty. Chcą odebrać InPostowi udziały w rynku paczkomatów.

Aktualizacja: 17.10.2014 10:12 Publikacja: 17.10.2014 02:20

Kurierzy ruszają na wojnę o paczki

Kurierzy ruszają na wojnę o paczki

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki MZub Marian Zubrzycki

Szykuje się ostra rywalizacja o rynek kurierski (tzw. KEP) w naszym kraju. Na wart niemal 5 mld zł sektor ostrzą sobie zęby międzynarodowi potentaci – UPS, TNT, DHL i DPD. Broni nie składają rodzimi gracze – Poczta Polska i InPost. Chcą zwiększyć udział w rosnącym rynku (szacuje się, że co roku segment paczek powiększa się o 20 proc.), napędzanym przez sektor e-handlu. Zakupy online robi prawie 15 mln Polaków, a działalność w sieci prowadzi ponad 40 tys. podmiotów. Dlatego wysyłamy już 130 mln przesyłek rocznie.

UPS kontra InPost

Kluczowa bitwa może się rozegrać w paczkomatach. Pierwszą ofiarą wojny o paczki może być InPost, spółka, która, budując sieć maszyn do odbioru przesyłek (ma ich w kraju 1,1 tys.), stała się jedną z wiodących firm branży KEP w Polsce. Teraz może stracić prymat. Podobną usługę zamierza uruchomić w Polsce globalny gigant – UPS. Usługa Access Point ma umożliwić kupującym w internecie odbiór paczek zarówno w specjalnych urządzeniach, jak i w punktach typu małe sklepy, stacje paliw, kioski. Największa firma logistyczna na świecie chce uruchomić tylko w tym roku 230 takich punktów. Zdaniem Tomasza Pękały, szefa projektu Access Point w Polsce, usługa UPS będzie miała przewagę nad ofertą InPostu, bo w punktach amerykańskiej firmy będzie można odbierać również przesyłki za pobraniem – w paczkomacie jest to niemożliwe.

Rafał Brzoska, prezes InPostu, nie obawia się konkurenta. – To, że kolejny duży gracz chce wystartować z własnym projektem paczkomatowym, potwierdza, iż koncept odbioru towarów za pomocą samoobsługowych terminali dobrze pasuje do preferencji konsumentów. Cieszy fakt, że firmy chcą tworzyć rozwiązania, dla których inspiracją są nasze paczkomaty. Jako lider branży paczkomatowej podkreślamy, jak ważne jest doświadczenie i sprawdzone know-how. Wielu silnych graczy, m.in. Amazon czy ?Google, podejmowało w ostatnich latach próby wprowadzenie takich usług. Nie były one jednak dopracowane i firmy się z nich wycofywały – podkreśla szef InPostu.

Poczta też do przodu

Do walki o rynek KEP chce się też włączyć Poczta Polska. Państwowy operator zapowiada akwizycje w tym segmencie i budowę własnej sieci paczkomatów. PP ma już 36 tzw. listomatów i 36 kiosków nadawczych, z których można wysłać list i małą paczkę.

– Zamierzamy istotnie zwiększyć liczbę samoobsługowych urządzeń nadawczo-odbiorczych. Chcemy je umiejscowić w naszych placówkach, lokalizacjach typu stacje paliw, ale także jako wolno stojące maszyny – zapowiada Zbigniew Baranowski, rzecznik Poczty. Jak zaznacza, dziś nie sprawdza się już koncentrowanie wyłącznie na transporcie i doręczaniu przesyłek, co miało miejsce w początkowych fazach rozwoju handlu w internecie.

– Klienci z branży e-commerce oczekują kompleksowych usług. Zapowiadamy elastyczną ofertę dostarczania paczek: od Home Delivery przez odbiór w placówkach pocztowych. Już udostępniamy taką usługę w 4500 punktach – dodaje Baranowski.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora, m.duszczyk@rp.pl

Zdaniem eksperta

Paweł Kacperek, analityk rynku logistycznego, ?nie ma wątpliwości, że UPS i Poczta Polska poważnie zagrożą pozycji rynkowej InPostu. – UPS to globalna firma, znana z usług kurierskich i mająca w branży ogromne doświadczenie. Rozszerzając swoją ofertę, będzie jeszcze bardziej kompleksowo obsługiwać dotychczasowych klientów. Mocno zakorzeniona w rynku e-commerce w naturalny sposób przejmie pewną część klientów, których dotychczas obsługiwał InPost – uważa ekspert.

Jego zdaniem podobnie rzecz się ma z Pocztą Polską. – PP uruchamiać będzie „paczkomaty" głównie przy swoich placówkach i spróbuje w ten sposób związać z nimi swoich klientów. Tak jak w przypadku UPS, tak i dla Poczty są to dodatkowe, ale komplementarne elementy uzupełniające ofertę. Uzupełniające jednak o bardzo ważny, brakujący dotąd fragment, który pozwoli, by walka o palmę pierwszeństwa odbywała się pomiędzy UPC a Pocztą Polską, spychając na dalszy plan InPost, który dziś jest w gronie liderów obsługujących przesyłki dla e-handlu – uważa Paweł Kacperek.

Biznes
Podcast „Twój Biznes”: USA atakują Iran. Gigafabryka AI i trudne negocjacje UE–USA
Biznes
Importowany cement problemem dla branży w Polsce i Europie
Biznes
Należy zadbać o większą produkcję leków w Polsce
Biznes
Zatopiony superjacht „brytyjskiego Billa Gates'a" podniesiony z dna
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Biznes
Kto inwestuje w Rosji? Nikt. Prezes Sbierbanku alarmuje