Reklama

Pendolino do Krakowa za 129 zł

Już za miesiąc będzie można kupować w przedsprzedaży bilety na nowy ekspres.

Publikacja: 17.10.2014 11:43

Pendolino ma być konkurencyjne nie tylko w porównaniu z podróżą samochodem, ale także samolotem

Pendolino ma być konkurencyjne nie tylko w porównaniu z podróżą samochodem, ale także samolotem

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik Sławomir Mielnik

Komfortowy i szybki ekspres zacznie kursować za niespełna dwa miesiące. Pierwsze składy wyjadą na tory 14 grudnia. Na początek będą cztery trasy: pomiędzy Warszawą a Trójmiastem, Katowicami, Krakowem i Wrocławiem.

W czwartek InterCity zaprezentowało cenniki. – Nowa strategia cenowa sprawi, że z pendolino będą mogli korzystać zarówno studenci i rodziny kupujące bilet z wyprzedzeniem, jak i przedsiębiorcy robiący to tuż przed odjazdem – zapowiada Marcin Celejewski, prezes PKP InterCity.

Najniższa stawka zaczynać się będzie od 49 zł w najkrótszych relacjach oraz od 98 zł w przypadku podróży np. z Krakowa na Wybrzeże. Ale takich biletów, kupowanych z wyprzedzeniem, będzie niewiele. Limitowana ma być także pula biletów z 30-procentową zniżką oraz 20- i 10-procentową. Średnia cena biletu będzie bardzo zbliżona do obowiązującej dzisiaj w ekspresach InterCity. Przykładowo za przejazd z Warszawy do Krakowa zapłacimy 129,20 zł, podobnie  do Katowic. Bilet na trasie Warszawa–Wrocław ma kosztować 131,10 zł, z Warszawy do Trójmiasta 128,80 zł, z Krakowa lub Katowic do Trójmiasta pojedziemy za 171,60 zł.

Stawki maksymalne są o ok. 20–30 zł wyższe. Np. maksymalna cena na trasie Warszawa–Kraków to 150 zł, a z Katowic do Trójmiasta – 189 zł. Najwięcej zapłacimy, kupując bilet na krótko przed wyjazdem lub przy dużym popycie. Bilety będą dostępne w kasach, biletomatach, na stronie internetowej oraz poprzez aplikację na smartfony, ale nie będzie można ich kupić w pociągu.

Pendolino pojedzie szybciej niż dzisiejsze ekspresy. Podróż z Warszawy do Gdańska potrwa niecałe trzy godziny, do Krakowa – niespełna dwie i pół godziny.

Reklama
Reklama

Krótszy czas podróży i podobne do obecnych ceny w pendolino mają przyciągnąć pasażerów, którzy w ostatnich latach masowo przesiadają się z wolnych i niekomfortowych pociągów do samochodów i samolotów. Tylko w pierwszym półroczu 2014 r. InterCity straciło 19 proc. pasażerów.

Dla zahamowania tej tendencji PKP inwestuje nie tylko w pendolino. Spółka ma wydać 5,6 mld zł na modernizację i zakup składów, które trafią na najważniejsze linie w całym kraju. Przykładowo na trasę Wrocław–Poznań–Inowrocław–Tczew–Gdynia wjeżdża w tym roku 25 nowych wagonów, a na linię Przemyśl–Szczecin już wjechało blisko 90 wagonów po gruntownej modernizacji.

Biznes
Ostrzeżenie szefa NATO, eksport polskich kosmetyków i cła Meksyku na Chiny
Biznes
Nowa Jałta, czyli nieznane szczegóły planu Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Biznes
MacKenzie Scott rozdaje majątek. Była żona Bezosa przekazała ponad 7 mld dolarów
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Biznes
Bruksela pod presją, kredyty Polaków i bariery handlowe w UE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama