Zwyżki to odpowiedź inwestorów na zaprezentowane w piątek w nocy wyniki finansowe spółki. Ursus zanotował 79,39 mln zł przychodów ze sprzedaży wobec 32,89 mln zł przed rokiem. Oznacza to poprawę o 141 proc. w ujęciu rok do roku. Największą poprawę spółka zanotowała w obszarze sprzedaży zagranicznej, która wzrosła z 10,06 mln zł do 51,01 mln zł w I kwartale 2015 r. Znacznie mniejszą dynamikę zanotowano na rynku krajowym. Sprzedaż w Polsce wzrosło rok do roku o 24 proc., z 22,83 mln zł do 28,38 mln zł.
Zysk brutto grupy wzrósł z 2,03 mln zł do 4,29 mln zł, a zysk netto poprawił się z 2,08 mln zl do 4,47 mln zł, czyli o 114 proc. w ujęciu rocznym. – Nasze wyniki pokazują, że strategia odbudowy polskiej marki przynosi znakomite rezultaty – ocenia Karol Zarajczyk, prezes Ursusa.
Wzrost przychodów ma związek z realizacją etiopskiego kontraktu zakładającego łącznie dostarczenie do Etiopii 3 tys. ciągników Ursusa. Do końca I kwartału spółka zrealizowała pięć z sześciu transz pierwszej fazy kontraktu. Na tym jednak nie koniec. - Od 2013 roku wprowadziliśmy do oferty 10 nowych produktów, w tym 8 modeli ciągników, rozwinęliśmy zaplecze produkcyjne i badawczo-rozwojowe. URSUS z powodzeniem odbudowuje markę i rozszerza działalność. W kwietniu br. otrzymaliśmy homologację na autobus elektryczny EKOVOLT, co pozwoli na sprzedaż produktu do krajów Unii Europejskiej – podkreśla Zarajczyk.