„Brak miejsc w tym terminie”. Osoby, które na ostatnią chwilę zostawiły decyzję o sylwestrowym wyjeździe, coraz częściej muszą liczyć się z taką odpowiedzią. Szczególnie, jeśli myślą o powitaniu Nowego Roku w polskich górach.
– Nie zaszkodziło nam zamieszanie z Sylwestrem Marzeń, który jakoby miał być odwołany. A ostatecznie jednak się odbędzie. Co ciekawe, informacje o odwołaniu tej imprezy spowodowały wzrost zainteresowania przyjazdami do Zakopanego – mówi Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Turystycznej.
Taniej już było
Jak podaje Nocowanie.pl – największy polski serwis turystyczny – znalezienie noclegu w najbardziej popularnych miejscowościach wymaga zaangażowania czasu, wysłania wielu zapytań i sporych środków w portfelu. Alternatywą może być wyjazd do sąsiadów. Wciąż jest sporo dostępnych ofert obiektów w Czechach, na Słowacji, czy nieco dalej – w Austrii i na Węgrzech.
Czytaj więcej
To efekt przedświątecznego skoku popytu konsumpcyjnego. Zdaniem analityków w grudniu wielomiesięc...
W Polsce najbardziej oblegane będą Zakopane, Wisła, Bukowina Tatrzańska, Krynica Zdrój czy Karpacz. I wszędzie tam praktycznie nie ma już wolnych miejsc, a te, które zostały, nie należą do najtańszych.