Po ponad 4 miesiącach rozmów i niewielkim wyraźnym postępie w uzyskaniu zgody na rozpoczęcie działań naprawczych kompleksowa propozycja dotycząca pojazdów sportowo-użytkowych z silnikami 3-litrowymi stwarza niemieckiemu producentowi szansę uzyskania w końcu zezwolenia na wznowienie sprzedaży tych pojazdów.
Oba urzędy ogłosiły w listopadzie, że VW stosował niejawne oprogramowanie pozwalające samochodom Audi, Porsche i VW emitować spaliny ponad dopuszczalne normy. Sześć tygodni wcześniej EPA stwierdziła, że VW oszukiwał w przypadku 482 tys. samochodów z mniejszymi 2-litrowymi silnikami, które przekraczały normy emisji 40 razy.
Władze Kalifornii ustaliły na podstawie prawa stanowego termin 2 lutego, do którego Volkswagen ma przedstawić plan akcji przywoławczej i naprawy samochodów Audi z dieslami.
- Współpracujemy w pełni z władzami amerykańskimi nad dostosowaniem do przepisów naszego silnika V3 3,0. Po spotkaniach przedstawicieli EPA i Kalifornii z naszymi technikami przedłożyliśmy plan akcji przywoławczej — poinformował rzecznik Audi of America, Mark Clothier. EPA podała również, że otrzymała tę propozycję, rzeczniczka Laura Allen zapowiedziała zapoznanie się z nią. Federalny urząd musi odrębnie zatwierdzić każdą akcje przywoławczą.
Plan dotyczy diesli VW Touareg z lat 2009-16, Porsche Cayenne 2013-16, Audi A6 Quattro, A7 Quattro, A8, A8L, Q5 z lat 2014-16 i Q7 z 2009-16.