Polskie telekomy na razie nie zdradzają też ciągle, ile osób używa ich sieci 5G.
30 proc. smartfonów
Sądząc po liczbie testów tej technologii odnotowanych przez firmę V-Speed – niewiele. Testy 5G stanowiły w I półroczu br. 1,5 proc. wszystkich testów przeprowadzonych przez użytkowników usług dostępu do internetu. Firma analityczna Analysys Mason prognozuje zaś, że użytkownicy internetu 5G będą stanowili w tym roku 3,5 proc. wszystkich użytkowników mobilnego internetu w Polsce.
Od operatorów i dostawców smartfonów wiemy natomiast, że urządzenia z 5G mają coraz większy udział w ich sprzedaży. W drugim kwartale tego roku sięgał on 30 proc. Potwierdzają to twarde dane z Orange Polska. Z danych, które przekazał nam Wojciech Jabczyński, rzecznik telekomu, wynika, że firma przez pierwszą połowę roku sprzedała ponad 100 tys. smartfonów z 5G (ponad 22 proc. z 465 tys.), a w samym drugim kw. około 65 tys. (ponad 29 proc. wszystkich).
– Saturacja 5G wśród wszystkich telefonów sprzedawanych w Polsce rośnie bardzo dynamicznie. Jeszcze w czwartym kwartale ub.r. w naszym wypadku miały one jednocyfrowy udział w sprzedaży, w pierwszym kwartale br. już kilkunastoprocentowy, a pod koniec drugiego – będzie to już kilkadziesiąt procent. Lada chwila udział ten skoczy do 50 proc. – mówi Andrzej Gładki, zastępca dyrektora generalnego Xiaomi na region Europy Środkowo-Wschodniej i kraje nordyckie. – Może się okazać, że telefon z 5G będzie łatwiej kupić niż telefon bez tej technologii – dodaje. Wszystko to – sądzi – na rynku, który w 2021 r. będzie nieco większy niż w roku 2019.
Gładki nie przeczy, że rosnący udział telefonów z 5G to efekt podaży, czyli oferty dostawców takich jak Xiaomi. – Nie mamy wyjścia. I nie chodzi o żadną przełomową funkcję, tzw. killer application, którą mają te aparaty, a której szukają użytkownicy. Z jednej strony operatorzy telekomunikacyjni napędzają popyt na 5G. Z drugiej zaś bardzo mocno postawiły na tę technologię Chiny. Tamtejsze społeczeństwo ją absorbuje szybciej, niż ktokolwiek się spodziewał. To ma przełożenie na cały świat. Zaczyna się od producentów chipsetów, bo muszą masowo przestawiać produkcję modeli na 5G, by odpowiedzieć na zapotrzebowanie Chin. Reszta świata musi się dostosować – mówi Gładki.
Chińscy operatorzy komórkowi ze względu na rozmiar kraju, w którym działają, to giganci 5G. Prognoza Ericssona na ten rok mówi, że w grudniu na świecie będzie 580 mln abonentów 5G. Chińskie telekomy w kwietniu obsługiwały ponad 300 mln użytkowników smartfonów z 5G. Co prawda korzystających stale z sieci 5G jest dużo mniej. China Mobile odnotowuje w miesiącu około 93 mln użytkowników sieci 5G, podczas gdy odpowiednią taryfę ma dwa razy więcej abonentów (189 mln w pierwszym kwartale br.).