Piłkarski romantyzm przegrywa z pieniędzmi

Superliga na trwałe może zmienić piłkarski świat. Sprawi ona bowiem, że jeszcze bardziej będzie on uzależniony od wielkiego dofinansowania, a bogaci jeszcze bardziej uciekną mniejszym klubom.

Aktualizacja: 20.04.2021 06:18 Publikacja: 19.04.2021 21:00

Czy słynne hiszpańskie „El Clasico” będziemy oglądać już tylko w Superlidze?

Czy słynne hiszpańskie „El Clasico” będziemy oglądać już tylko w Superlidze?

Foto: AFP

Jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi oczywiście o pieniądze – tak w największym skrócie można podsumować ideę stworzenia piłkarskiej Superligi. Wzniosłe hasła, które nadają tożsamość klubom piłkarskim i z którymi identyfikują się kibice w obliczu miliardowych kwot, jakie mogą zainkasować największe kluby, schodzą na dalszy plan.

Od lat w piłce nożnej obowiązuje zasada „chciwość jest dobra", głoszona przez Gordona Gekko, bohatera filmu „Wall Street". Z roku na rok wchodzi ona jednak na coraz wyższe poziomy.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Biznes
Ogromna inwestycja Microsoftu w Europie. Koncern składa obietnicę
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne