Czy sprzedaż aut luksusowych spanie?
Karl Schlicht: Sądzę, że nasz udział rynkowy się nie zmieni, a sprzedaż wzrośnie. Znacznie bardziej niż z powodu spowolnienia gospodarczego cierpimy przez restrykcyjne normy emisji dwutlenku węgla narzucone przez Brukselę, które powodują, że nasze auta są obciążone wysokimi podatkami.
W sprawie dodatkowych opłat ekologicznych będziemy musieli podjąć jakieś kroki.
Ale przecież Lexus wprowadza na rynek coraz więcej pojazdów hybrydowych, a ich nabywanie jest wręcz premiowane przez niektóre rządy, chociażby Szwecję i Irlandię.
Rzeczywiście zostały tam wprowadzone ulgi, ale pomyślane były dla toyoty prius. Kiedy okazało się, że i lexus kwalifikuje się do takich dopłat, natychmiast zmieniono przepisy.