Trzeba zadbać o promocję

Rozmowa z Katarzyną Sobierajską, wiceminister w Ministerstwie Sportu i Turystyki

Publikacja: 10.03.2008 04:22

RZ: Przeniesienie turystyki z Ministerstwa Gospodarki do Ministerstwa Sportu i Turystyki związane było z przyznaniem Polsce organizacji Euro 2012. Jakie będą efekty tej imprezy dla rozwoju turystyki w naszym kraju?

Katarzyna Sobierajska: Duża część obcokrajowców, którzy odwiedzają nasz kraj (około jednej trzeciej), to biznesmeni. Informacja o przyznaniu nam Euro 2012 to dla tego środowiska wyraźny sygnał, że Polska jest krajem, w którym można zorganizować profesjonalne kongresy, konferencje, szkolenia. Korzystne jest też to, że dzięki mistrzostwom szybciej powstaną drogi, autostrady, centra kongresowe, które również przyczynią się do rozwoju turystyki.

Polska Organizacja Turystyczna, rządowa instytucja podlegająca MSiT i odpowiedzialna za promocję naszego kraju ma jeden z najniższych budżetów spośród instytucji tego typu w całej Europie – ok. 40 mln zł.

Na pewno nie jest dobre, że POT ma tak niski budżet, ale w najbliższych latach uda się te niedostatki wypełnić funduszami z UE. POT dostanie ok. 30 mln euro do wykorzystania do 2012 r. Myślę, że za te pieniądze wreszcie przeprowadzimy wielką kampanię medialną, która będzie miała oddźwięk w całej Europie. Musimy też rozmawiać o współpracy w zakresie promocji naszego kraju z innymi instytucjami, które się tym zajmują.

Jakie są aktualne prognozy dotyczące przyjazdów obcokrajowców i ruchu krajowego?

Zagraniczna turystyka przyjazdowa ma się dobrze. Musimy natomiast bardziej zadbać o turystów polskich, którzy coraz częściej wybierają wypoczynek za granicą. Wynika to z relacji jakości do ceny, która przemawia coraz bardziej na niekorzyść naszej branży turystycznej. Mocny złoty sprawia, że wakacje za granicą są bardziej przystępne. Do tego dochodzi gwarancja pogody.

Co trzeba zrobić, by większa liczba turystów chciała wypoczywać w Polsce?

Potrzebny jest spójny program promocyjny w zakresie turystyki. Jeszcze w bieżącym półroczu zakończymy prace nad strategią rozwoju turystyki na lata 2008 – 2014. Rozważamy możliwości wprowadzenia takich rozwiązań jak ulgi dla przedsiębiorców, które mogłyby doprowadzić do spadku cen, lub powrotu do pomysłu stosowania bonów wakacyjnych, które byłyby rozdawane przez pracodawców, zamiast np. bonów do hipermarketów.

Departament Turystyki jeszcze za czasów poprzedniego rządu podjął prace nad nowelizacją ustawy o usługach turystycznych. Czy będą kontynuowane, czy też może w planach jest przygotowanie nowego projektu?

Przygotujemy nowy projekt. Prace na poziomie administracji rządowej powinny się zakończyć w czerwcu. Nowelizacja będzie zmierzać w kierunku liberalizacji przepisów. Ale nie możemy wprowadzać ulg kosztem konsumenta, na pewno więc nie zrezygnujemy z ubezpieczania imprez turystycznych.

RZ: Przeniesienie turystyki z Ministerstwa Gospodarki do Ministerstwa Sportu i Turystyki związane było z przyznaniem Polsce organizacji Euro 2012. Jakie będą efekty tej imprezy dla rozwoju turystyki w naszym kraju?

Katarzyna Sobierajska: Duża część obcokrajowców, którzy odwiedzają nasz kraj (około jednej trzeciej), to biznesmeni. Informacja o przyznaniu nam Euro 2012 to dla tego środowiska wyraźny sygnał, że Polska jest krajem, w którym można zorganizować profesjonalne kongresy, konferencje, szkolenia. Korzystne jest też to, że dzięki mistrzostwom szybciej powstaną drogi, autostrady, centra kongresowe, które również przyczynią się do rozwoju turystyki.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca