Występując przed Komisją ds. Energii i Handlu Lentz wyjaśnił, że Toyota nie jest w 100 procentach pewna, gdzie leży problem, dlatego wciąż bada kwestię nagłego przyspieszania. Sprawdza m.in. możliwość wadliwego działania systemu elektronicznego.
Lentz przeprosił również klientów za wady techniczne toyoty i podkreślił, że ponieważ sam kiedyś stracił brata w wypadku, to bezpieczeństwo samochodów szczególnie leży mu na sercu. Dziś przed komisją Kongresu USA stanie sam Akio Toyoda - prezes Toyoty i wnuk założyciela firmy. Toyota ogłosiła w ciągu ostatnich tygodni wezwanie do naprawy ponad 8,5 miliona samochodów.