– Minister gospodarki nie jest zadowolony z tempa, w jakim tworzony jest ośrodek serwisowania 48 polskich myśliwców, kluczowe dziś zobowiązanie offsetowe Lockheed Martin – mówi Dariusz Bogdan, wiceszef resortu gospodarki, nadzorujący programy kompensacyjne.
„Rz” dowiedziała się, że kontrolerzy z Ministerstwa Gospodarki i Ministerstwa Obrony Narodowej szczegółowo prześwietlą projekt Lockheeda Martina. Amerykański gigant lotniczy realizuje u nas zobowiązania offsetowe warte ponad 6 mld dol. W końcu ubiegłego roku chwalił się, że udało mu się zamknąć projekty za niemal 5,2 mld zł.
– Tyle że Amerykanie wciąż nie spełnili ustawowego wymagania, które nakazuje przynajmniej połowę inwestycji i innych przedsięwzięć kompensacyjnych ulokować w przemyśle zbrojeniowym. Chcemy im o tym przypomnieć – mówi wiceminister Dariusz Bogdan.
Także wojsko naciska, aby bydgoskie Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 były jak najszybciej gotowe do uruchomienia napraw kadłuba, urządzeń hydraulicznych, ale też pozyskania technologii, które umożliwiłyby przeglądy awioniki (elektroniki pokładowej) i systemów uzbrojenia.
Specjalny polsko-amerykański zespół ekspertów od ponad roku ustala, które naprawy opłaci się przenosić do Polski. – Amerykanie zgodzili się udostępnić polskim mechanikom technologie dotyczące ponad 20 ważnych agregatów samolotu. Nam zależy, by zakres napraw i przeglądów był co najmniej pięć razy większy – mówi min. Bogdan. Strona polska zaprosi przedstawicieli Lockeeda do Bydgoszczy. – Liczymy, że szefowie koncernu, który deklaruje gotowość do współpracy z klientami i partnerami przemysłowymi na całym świecie, wywiążą się również ze swoich zobowiązań w Polsce – mówi Dariusz Bogdan.